Przestępcy też siedzą w domu?

fot. Julia Ślósarczyk/LoveKraków.pl

Wiedzeni ciekawością sprawdziliśmy, czy przez ogólnonarodową kwarantannę spadła liczba przestępstw pospolitych. Okazuje się, że na ulicach jest znacznie bezpieczniej niż przed rokiem o tej samej porze.

To tylko wycinek danych i nie należy opierać na nich poważniejszych wniosków, ale sporo mówi o tym, jak zmienił się świat wokół nas. Porównując trzeci tydzień marca 2019 roku z analogicznym okresem tego roku, zauważamy, że przestępczość spadła aż o 75%.

– Obserwujemy także nieznaczny spadek interwencji – mówi Anna Wolak-Gromala.

Rok temu w ciągu tygodnia (16–22 marca) policja zanotowała 324 przestępstwa. Najwięcej, bo 180, to tzw. przestępstwa inne, jak  oszustwa, naruszenie nietykalności cielesnej czy te związane z narkotykami.

Wtedy też w policyjnych statystykach znalazły się 83 kradzieże, 31 zniszczeń cudzej rzeczy, 19 kradzieży z włamaniem, sześć rozbojów i pięć bójek/pobić.

W tym roku jest zupełnie inaczej. Suma wszystkich przestępstw to zaledwie 81. Z podziałem na 36 „innych”, 15 kradzieży, 20 kradzieży z włamaniem, dziewięciu zniszczeń cudzej rzeczy i jednego rozboju.

Nie oznacza to jednak, że policjanci nie mają co robić. Jak informuje Komenda Miejska Policji w Krakowie, obecnie funkcjonariusze skupiają się na kontroli i niesieniu pomocy osobom objętym kwarantanną. Sprawdzają też miejsca spotkań czy liczą pasażerów w środkach komunikacji miejskiej.

– W momencie stwierdzenia łamania przepisów policjanci natychmiast reagowali pouczając, a tam gdzie kierowane uwagi nie przynosiły skutku, wystawiając mandat lub kierując wniosek o ukaranie do sądu – mówi Piotr Szpiech z krakowskiej policji.

News will be here

Aktualności

Pokaż więcej