Aktywny, przedsiębiorczy, sportowy. Taki jest Młody Kraków

Duch sportowej walki, przedsiębiorczość i aktywność obywatelska, to tylko niektóre wartości pielęgnowane przez młodych ludzi ze stolicy Małopolski tworzących wspólnie program „Młody Kraków”. We wszystkich inicjatywach skierowanych do młodzieży, które odbywają się w ramach programu, bierze udział łącznie kilkanaście tysięcy osób.

– „Młody Kraków” powstał z myślą o wszystkich mieszkańcach Krakowa w wieku szkolnym i studenckim oraz o środowiskach związanych z ich codziennym życiem: edukacją, wychowaniem u czasem wolnym. Ważnym elementem programu jest również przeciwdziałanie zachowaniom ryzykownym i aspołecznym – tłumaczy Bożena Opach z Biura Miejskiego Ośrodka Wpierania Inicjatyw Społecznych Urzędu Miasta Krakowa.

W ramach programu „Młody Kraków” odbywa się m.in. „Krakowska Akademia Samorządności”, podczas której uczniowie dowiadują się, jak być dobrymi liderami, rozwijają umiejętności komunikacyjne i odpowiadają na pytanie, jak usprawnić działanie szkolnego samorządu., a także kultowa już impreza sportowo-rekreacyjna „Juliada”, która odbywa w każde wakacje od 1999 roku.

– Gra w tenisa stołowego to dla dzieciaków to świetna odskocznia. To było coś fantastycznego, móc pojechać na takie zawody – mówi Tadeusz Hamuda, wielokrotny uczestnik i medalista „Juliady” w tenisie stołowym. – Wszyscy traktowali to wydarzenie bardzo poważnie. Dla nas było to równy turniej, jak olimpiada dla profesjonalnych sportowców. Cieszyłem się, że mogłem się sprawdzić, porównać z innymi uczestnikami, poznać nowych kolegów i rozwijać swoje umiejętności. Każdy z nas szlifował talent i charakter. Uczyliśmy się także determinacji i zdrowej rywalizacji – dodaje Tadeusz Hamuda z Bochni, wielokrotny uczestnik i medalista „Juliady” w tenisie stołowym.

Rywalizację w zawodach sportowych odbywających się w ramach programu „Młody Kraków” docenia także 14-letnia Anna Dyduła, która dwa razy podczas „Juliady” stanęła na podium w badmintonie, zdobyła także medal w rywalizacji w tenisie stołowym. – Do udziału w „Juliadzie” zachęcał nas wychowawca z Centrum Dzieci i Młodzieży "Ochronka" w Bochni. Atmosfera podczas turnieju była bardzo pozytywna. Kibicowali nam także rodzice. Udzial w „Juliadzie” to fajna rozrywka sportowa na wakacje i sposób na relaks, a kiedy udaje się zdobyć medal, to także powód do radości – przyznaje Ania Dydula.

Poczytaj, o czym piszą gimnazjaliści

Dzięki programowi „Młody Kraków” swoją pasję mogą rozwijać także uczniowie, którzy myślą o tym, aby w przyszłości rozpocząć karierę dziennikarską. Wśród nich są autorzy tworzący własne czasopismo „Śmigło”. Jest to gazeta ukazująca się osiem razy w roku i dostarczana do krakowskich gimnazjów. W ostatnich numerach tego periodyku młodzi redaktorzy poruszali m.in. tematy przyjaźni człowieka ze zwierzętami i opieki nad domowymi pupilami, zastanawiali się jak dobrze wybrać szkołę średnią, a także polecali atrakcje, które kryją krakowskie muzea. Wszystkie wydane do tej pory numery „Śmigła” można przeczytać za pośrednictwem strony internetowej mlodziez.net.

„Młody Kraków” w liczbach

W różnych akcjach organizowanych w ramach programu „Młody Kraków” co roku uczestniczą mieszkańcy w wieku od 13 do 20 lat ze wszystkich dzielnic Krakowa.  Reprezentanci ok. 20 szkół co roku biorą udział w Samorządowej Lidze Mistrzów, czyli konkursie na najlepszy samorząd szkolny w Krakowie. Szkolenia dla gimnazjalistów i licealistów odbywające się w ramach Krakowskiej Akademii Samorządności co roku kończy ok 70-80 osób. Każdy numer czasopisma „Śmigło” w formie papierowej powstaje w nakładzie 3 tys. egzemplarzy. Oprócz tego czytelnicy mogą korzystać z internetowej wersji periodyku.

Poradnik „Młody Kraków” w wersji papierowej otrzymuje 7,5 tys. uczniów ostatnich klas szkół ponadgimnazjalnych. –Zawiera on m.in. informacje pomocne przy zakładaniu pierwszej firmy, poszukiwaniu pracy czy studiowaniu – wyjaśnia Bożena Opach. W „Juliadzie” bierze udział około 4tys. osób. W ramach programu „Młody Kraków” miasto prowadzi także kampanię społeczną pod hasłem „Dając pieniądze, odbierasz dzieciństwo”, która pokazuje, że dawanie pieniędzy żebrzącym dzieciom może wiązać się z większą krzywdą dla nich.