W ubiegłym roku akademickim na terenie Małopolski studiowało ponad 182 tysiące osób. Wiele z nich ucząc się dziennie, nie jest w stanie pogodzić pracy z nauką, dlatego dogodnym czasem na dodatkowy zarobek są wakacje. Gdy wracają na uczelnię, okazuje się jednak, że część z nich nie jest już ubezpieczona.
Studenci, którzy nie skończyli 26 lat, są zgłaszani do ubezpieczenia przez rodziców. Taka sytuacja jest bezpieczna tylko do momentu, gdy student podejmie zatrudnienie na umowę o pracę bądź zlecenie. Wtedy zostaje zgłoszony do ubezpieczenia przez pracodawcę, a co za tym idzie, przestaje być ubezpieczony jako członek rodziny.
Problemy podczas wizyty lekarskiej
Z zapisu ustawy wynika, że z ubezpieczenia zdrowotnego jako członka rodziny, może skorzystać tylko osoba niepodlegająca obowiązkowi ubezpieczenia. – Jeśli student pracuje albo na zalecenie, albo na umowę o pracę, automatycznie wygasa jego ubezpieczenie z tytułu członka rodziny. Jeśli po zakończeniu pracy czy zlecenia nie zostanie ponownie zgłoszony jako członek rodziny, w systemie funkcjonuje jako osoba nieubezpieczona, co niestety wiąże się z problemami w czasie wizyty u lekarza – wyjaśnia Aleksandra Kwiecień z Narodowego Funduszu Zdrowia.
Częstym problemem jest również sytuacja, w której przy zmianie miejsca pracy rodziców student nie zostanie ponownie zgłoszony do ubezpieczenia. Wtedy wygasa również jego ubezpieczenie.
Co trzeba zrobić?
Informacje dotyczącą naszego ubezpieczenia można uzyskać w ZUS-ie lub KRUS-ie. Istnieje również możliwość, aby złożyć wniosek w oddziale Narodowego Funduszu Zdrowia. W przypadku studentów najprostszym rozwiązaniem jest założenie konta w Zintegrowanym Informatorze Pacjenta. Każdy użytkownik ZIP, w sytuacji gdy uzyska lub utraci uprawnienia do świadczeń zdrowotnych w ramach NFZ, otrzyma w systemie ZIP komunikat informujący o tej zmianie.