Sztab kandydata na prezydenta Szymona Hołowni wjechał kamperem na Rynek Główny bez wymaganych zgód.
W poniedziałek przed południem przedstawiciel sztabu wyborczego Szymona Hołowni pochwalił się na zdjęciem kampera, który wjechał na Rynek Główny. Zdjęcie wywołało falę oburzenia w mediach społecznościowych.
Olga Adamkiewicz, przedstawicielka kandydata na prezydenta powiedział, że „wszystko w Krakowie odbywa się zgodnie z przepisami”. – Mamy wymagane pozwolenia – stwierdziła. Umieściła również zdjęcie wjazdówki upoważniającej do poruszania się po ulicach w strefie ograniczonego ruchu. Na dokumencie wyraźnie widnieje informacja: „Nie dotyczy płyty Rynku Głównego, Małego Rynku i placu Szczepańskiego”.
Na podstawie wjazdówki nie można wjeżdżać na Rynek
Wjazdówka nie została wydana komitetowi wyborczemu. Jak informuje rzecznik prasowy Urzędu Miasta Krakowa Dariusz Nowak, została ona wydana w grudniu zeszłego roku i obowiązuje do końca 2020 roku. – Ustalono, że wjazdówka, którą przypuszczalnie posłużył się sztab wyborczy, nie została wydana dla celów kampanijnych – twierdzi.
– Sprawdzamy, czy wjazdówka jest legalna czy nie została podrobiona. Analizujemy, czy osoba, której została wydana, posłużyła się nią zgodnie z przeznaczeniem – mówi w rozmowie z LoveKraków.pl Michał Pyclik, rzecznik prasowy ZDMK. – Na podstawie tej wjazdówki nie można wjechać na Rynek – dodaje.
– Przepustka ta nie upoważnia do wjazdu na Rynek Główny. W związku z tym, urząd prowadzi postępowanie w tej sprawie – podkreśla Nowak z Urzędu Miasta Krakowa.
Bez zgody wydziału
Zgodę na wjazd na Rynek Główny mogą wydać tylko urzędnicy wydziału spraw administracyjnych krakowskiego magistratu. – Żaden wniosek w tej sprawie nie wpłynął – powiedział LoveKraków.pl Tomasz Popiołek, dyrektor wydziału.