Targi Bożonarodzeniowe i Wielkanocne pod lupą radnych z komisji kultury. Podczas wtorkowego posiedzenia gorącą dyskusję wywołała kwestia ich organizacji. Nie zabrakło pytań zarówno o kwestię wyboru organizatora, jak i o ich jakość.
Obecnie w wykazie stałych imprez organizowanych na płycie Rynku Głównego widnieją 34 wydarzenia. Na ten rok zaplanowano ich 54 – w tym koncerty, wystawy czy akcje charytatywne.
– Przychody z wynajmu płyty Rynku Głównego w skali roku to parę milionów złotych – powiedział podczas komisji kultury dyrektor Wydziału Spraw Administracyjnych Tomasz Popiołek.
Liczba czy jakość?
W trakcie wtorkowego posiedzenia radni zwracali uwagę zarówno na liczbę imprez, jak i na ich jakość. Rozmowa skupiła się głównie na kwestii organizacji Targów Bożonarodzeniowych i Wielkanocnych.
– Miasto zawiera umowę z organizatorem targów, w tym przypadku to Krakowska Kongregacja Kupiecka. Naliczamy opłaty według cennika. W przypadku Targów Bożonarodzeniowych budżet miasta zasila kwota prawie 400 tys. zł brutto – tłumaczył Popiołek.
Padły pytania o brak przetargu na organizację targów. Do tej pory jedynym wnioskodawcą zawsze była Krakowska Kongregacja Kupiecka. Realizatorem targów jest natomiast Firma Artim Sp. z.o.o.
– Według mnie jakość tego kiermaszu z roku na rok wzrasta, a nasza współpraca sprawdziła się przez te wszystkie lata. Gdyby wpłynęło kilka ofert, oczywiście są narzędzia i możliwości prawne – wtedy można się nad tym jak najbardziej zastanawiać. Jednak nie ma żadnych przepisów, które obligowałyby nas do tego, żeby w tym zakresie organizować przetargi – zwrócił uwagę Popiołek.
Głos zabrał również obecny podczas posiedzenia komisji prezes Krakowskiej Kongregacji Kupieckiej, Wiesław Jopek. – Zawsze staramy się promować miasto. Targi to przedsięwzięcie, którym zajmujemy się we własnym zakresie. Kultywujemy tradycję, a naszych wystawców weryfikujemy pod względem jakości – powiedział prezes Jopek.
Do zadań Kongregacji należy m.in. przygotowanie stoisk na płycie rynku, zabezpieczenie całej imprezy, przygotowanie towarzyszącego targom programu artystycznego.
KBF organizatorem targów?
W trakcie dyskusji padła nawet propozycja, aby targi wzięło pod swoje skrzydła Krakowskie Biuro Festiwalowe i organizowało jako zadanie własne. Z tą propozycją nie zgodziła się radna Teodozja Maliszewska.
– Targi Bożonarodzeniowe to atrakcja nie tylko dla miłośników takich imprez. Ich jakość jest poza dyskusją, ludzie niech sami ocenią. Kongregacja Kupiecka ma w naszym mieście renomę, jest szanowaną organizacją. Nie wyobrażam sobie, aby to KBF przygotowywał targi, bo został powołany do realizacji innych zadań – powiedziała.