Nie żyje nastolatek, który razem z kolegami skoczył ze skał do wody na Zakrzówku.
Policja otrzymała o godzinie 19.20 informację o tym, że na Zakrzówku doszło do wypadku. Pięciu młodych mężczyzn postanowiło skoczyć ze skały do wody. Jednemu nie udało się wyjść z wody.
– Czterech z nich dopłynęło do brzegu, natomiast piątemu najprawdopodobniej zabrakło sił i zszedł pod wodę – wyjaśnia st. asp. Barbara Szczerba z komendy wojewódzkiej policji. – Koledzy po wyjściu na brzeg spostrzegli, że brakuje jednego z nich i zaalarmowali przypadkowego mężczyznę, który akurat znajdował się w pobliżu. Mężczyzna natychmiast powiadomił policję – dodaje.
Obecnie na miejscu pracuje straż pożarna, pogotowie ratunkowe oraz policja. 15-latek został wyciągnięty na brzeg. Trwa akcja reanimacyjna.AKTUALIZACJA godz. 22.00
Niestety, mimo długotrwałej reanimacji nie udało się uratować 15-latka. Na miejscu wypadku prowadzone są obecnie działania policji.