Przez trzy najbliższe tygodnie samochody nie przejadą pod wiaduktem kolejowym na ulicy Miodowej. Wykonawca przygotowuje się do kolejnych etapów prac przy modernizacji linii kolejowej.
Przejazd dla samochodów jest nieczynny od dziś. – W tym czasie wykonawca prowadził będzie prace związane z przebudową sieci kanalizacyjnej. Przejście dla pieszych i przejazd dla rowerzystów zostaną utrzymane – zapowiada Piotr Hamarnik z PKP Polskich Linii Kolejowych.
Jeszcze trzy tory i przejście
To dopiero początek prac w tym miejscu – po ubiegłorocznym przełożeniu ruchu kolejowego na pierwszy nowy tor, wykonawca musi teraz wybudować konstrukcję pod trzy kolejne. Ulica Miodowa to miejsce, w którym kończy się estakada biegnąca od ulicy Kopernika, a zaczyna się poszerzony nasyp prowadzący do mostów na Wiśle.
W przeciwieństwie do ul. Grzegórzeckiej, gdzie zdecydowano o rozbudowie wiaduktu do podwójnej szerokości, zabytkowy wiadukt nad Miodową pozostaje bez zmian. Dlatego będą nad nim przebiegać dwa środkowe tory, a dwa zewnętrzne poprowadzone będą na nowych, dodatkowych konstrukcjach. Oprócz tego wykonawca musi też zbudować nową część przejścia przeznaczonego dla pieszych i rowerzystów.
