W krakowskim ASSA ABLOY pracuje już 500 osób. Tu powstają innowacje, z których korzysta cały świat

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Kryptografia, biometryka, miniaturyzacja, protokoły IoT, bezpieczeństwo oprogramowania - to tylko część zagadnień, którymi zajmuje się krakowskie Centrum Innowacji ASSA ABLOY. Firma obchodzi w tym roku swoje 30-lecie i zapowiada dalszy rozwój w Krakowie.

Choć nie wszyscy kojarzyć mogą nazwę ASSA ABLOY, z pewnością większość z nas doskonale zna (przynajmniej z widzenia) jej produkty. Powstała w 1994 r. z połączenia spółek ASSA w Szwecji i ABLOY w Finlandii firma jest dziś światowym liderem w zakresie rozwiązań kontroli dostępu. Jeśli więc kiedykolwiek przeszliśmy przez automatyczne drzwi, zatrzymaliśmy się w hotelu lub odbyliśmy kontrolę paszportową, najpewniej korzystaliśmy z jednego z jej produktów czy usług. W ASSA ABLOY powstają bowiem tak podstawowe systemy dostępowe, takie jak zamki mechaniczne i elektroniczne, czytniki kart, klucze szyfrowe, drzwi antywłamaniowe i automatyczne wejścia, jak i najnowocześniejsze technologie biometryczne, rozwiązania z zakresu bezpieczeństwa mobilnego i wiarygodnej identyfikacji osób.

W tym roku grupa obchodzi swoje okrągłe 30-lecie. W ciągu tych lat skandynawska spółka przeobraziła się w międzynarodową grupę kapitałową dziś prowadzącą działalność w ponad 70 krajach i zatrudniającą ok. 61 tysięcy osób na całym świecie. Także w Polsce, gdzie początkowo zajmowała się przede wszystkim sprzedażą.

Kraków Innovation Center

Wszystko zmieniło się w 2012 roku, kiedy to w Krakowie firma postanowiła otworzyć swoją nową siedzibę – centrum badawczo-rozwojowe, w którym najlepsi specjaliści będą pracować nad nowymi rozwiązaniami i produktami. Choć początkowo centrum było stosunkowo niewielkich rozmiarów, ASSA ABLOY szybko dostrzegła potencjał drzemiący w Krakowie i tutejszych inżynierach. Role i zadania powierzane krakowskim specjalistom sukcesywnie się rozszerzały, do centrum dołączali kolejni pracownicy, a znaczenie krakowskiego biura w międzynarodowych strukturach firmy z roku na rok rosło. Tym sposobem dziś Kraków Innovation Center tworzy już ponad 500 osób, na co dzień pracujących nad rozwiązaniami i technologiami używanymi później na całym świecie.

– Poza Sztokholmem to jedyne tak duże centrum R&D firmy na całym świecie – nie kryje dumy Jacek Janiszewski, dyrektor lokalnej dywizji Group CTO Organization.

Jak dodaje, w Krakowie znajdują się przedstawiciele różnych dywizji grupy ASSA ABLOY, ściśle ze sobą współpracując. Jest więc HID zajmujące się nowoczesnymi czytnikami, kartami i transponderami, EMEIA tworzące oprogramowanie dla m.in. zaawansowanych systemów kluczy cyfrowych, Group CTO Organization będące centralnym wsparciem grupy w zakresie globalnych platform technologicznych oraz Global Solutions, które z kolei zajmuje się rozwiązaniami związanymi z kontrolą dostępów i bezpieczeństwem dla specjalistycznych branż. – Ta dywersyfikacja tworzonych produktów, technologii i zadań stanowi o sile naszego centrum, pozwala nam współdziałać w różnych obszarach, umożliwia wymianę wiedzy, a także wspólną pracę nad najważniejszymi rozwiązaniami firmy – podkreśla Jacek Janiszewski.

Rozwiązania przyszłości

Jak tłumaczą przedstawiciele ASSA ABLOY, krakowskie Centrum Innowacji to nie tylko szumnie brzmiąca nazwa. To właśnie tu opracowywane są najnowocześniejsze rozwiązania i technologie oferowane przez firmę, a ponad 90 procent pracowników to wysokiej klasy specjaliści – inżynierowie, programiści i wykwalifikowani fachowcy czuwający nad produktami od A do Z. 

– Nasze zamki są po prostu inteligentne – tłumaczy Dominik Kowalczyk, członek zarządu ASSA ABLOY Polska i dyrektor w globalnych strukturach EMEIA Digital Access Solutions. – Kluczowe są tu oczywiście kwestie bezpieczeństwa, ale w grę wchodzą też takie zagadnienia jak miniaturyzacja, zapotrzebowanie na energię, czy aspekty związane ze zrównoważonym rozwojem. Nad tym wszystkim pracujemy w Krakowie. Mamy więc specjalistów zajmujących się kryptografią, specjalistów od systemów wbudowanych, elektroniki, biometryki i wielu, wielu innych. Wszyscy zajmują się tu z jednej strony opracowywaniem różnego rodzaju ulepszeń czy usprawnień dla już oferowanych przez firmę produktów czy rozwiązań, z drugiej zaś pracują nad produktami i technologiami zupełnie nowymi, które zastosowanie znajdą dopiero w przyszłości. Robimy tu wszystko: od pracy koncepcyjnej, przez stworzenie produktu i jego implementację, po kwestie związane z jego późniejszym utrzymaniem i usprawnianiem w różnych zakresach.

- Jesteśmy liderem w zakresie bezpieczeństwa i tym liderem zamierzamy pozostać – dodaje Gabriel Jatczak, dyrektor lokalnej dywizji HID. – To my definiujemy, jak świat będzie zabezpieczony, jest to dla nas absolutny priorytet. Dlatego już teraz pracujemy nad rozwiązaniami związanymi m.in. z komputerami kwantowymi, paszportami cyfrowymi, biometrią czy innymi technologiami przyszłości, by móc gwarantować naszym klientom bezpieczeństwo nie tylko teraz, ale i w perspektywie kolejnych lat.

Jak zaznacza Jacek Janiszewski, produkty powstające w Krakowie odpowiadać muszą na wyzwania w skali globalnej. Chodzi tu zarówno o wyzwania związane z miniaturyzacją produktów, ich połączeniem ze sobą oraz innymi rozwiązaniami z zakresu Internet of Things, jak i kwestie rodzajów zabezpieczeń odpowiadającym potrzebom klientów i przepisów obowiązujących w różnych częściach świata.

Dalsze plany – nieustający rozwój

Jak ma wyglądać krakowskie centrum ASSA ABLOY w najbliższych latach? – Na pewno będzie się dalej rozwijać – zapewniają dyrektorzy Kraków Innovation Center. I tłumaczą, że ma to być rozwój zarówno pod kątem zadań obsługiwanych przez zatrudnionych tu specjalistów, jak i pod kątem liczby pracowników. 

– Przez lata udało nam się wypracować markę, która jest mocno doceniana w centrali firmy i dywizjach – podkreślają Jacek Janiszewski i Dominik Kowalczyk. – Zyskaliśmy renomę, dzięki której nie jesteśmy już postrzegani jako czyste zaplecze inżynieryjne. To tu powstaje myśl technologiczna, prototypy i oprogramowanie do najważniejszych rozwiązań oferowanych przez firmę, a nam przekazywanych jest coraz więcej krytycznych dla ASSA ABLOY funkcji. I nie przestajemy się w tym zakresie rozwijać.

A Gabriel Jatczak dodaje: - Po prostu świetnie robimy swoją robotę. Dlatego grupa nie boi się nam powierzać kolejnych odpowiedzialnych zadań i strategicznych produktów, a nam udaje się przyciągać i zatrzymywać u siebie najlepszych pracowników, którzy mogą się w naszych szeregach zgodnie ze swoimi zainteresowaniami rozwijać. Jesteśmy przekonani, że będziemy się stawać tylko lepsi.