Wawel w sercu Wyspiańskiego [ZDJĘCIA]

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

„Wawel Wyspiańskiego” to tytuł najnowszej wystawy, którą będzie można zwiedzać już od jutra.

Na ekspozycji zostały zaprezentowane wszystkie prace artysty związane z siedzibą królów. Wawel od zawsze był bliski (nie tylko geograficznie - Wyspiański mieszkał u podnóża wzgórza przy ul. Kanoniczej) jego sercu. Tu się wychował. Jego liczne projekty powstawały w z myślą o tym miejscu.

Termin przygotowania wystawy nie jest przypadkowy, ponieważ 120 lat temu, wiosną 1904 roku Stanisław Wyspiański opublikował dramat „Akropolis”, którego akcja toczy się we wnętrzu katedry krakowskiej. Z kolei jesienią tego samego roku, wraz z zaproszonym do współpracy krakowskim architektem Władysławem Ekielskim, rozpoczął wielki projekt „Akropolis”, czyli koncepcję zabudowy wzgórza.

–  Jestem bardzo dumna z tego, że udało się wreszcie po wielu latach pokazać rysunki, które są u nas w zbiorach, a które nie były jeszcze pokazywane. Udało się zgromadzić na wystawie rysunki dokumentacyjne elementów architektury zamku, sal, które wykonywał Wyspiański jeszcze jesienią 1904 roku, w związku z przygotowaniami do projektu „Akropolis” – mówi dla LoveKraków.pl Agnieszka Janczyk, kuratorka zbiorów prac na papierze w Zamku Królewskim na Wawelu i kuratorka najnowszej wystawy „Wawel Wyspiańskiego”.

Umiłowany WAWEL

Wystawa została ulokowana w trzech miejscach Zamku: na parterze, w sali nr 7 i nr 9. – W ten sposób chcemy zachęcić zwiedzających do przemieszczanie się między zabytkowymi budynkami, do refleksyjnego spaceru po wzgórz – tłumaczą organizatorzy.

– Wawelem Wyspiański inspirował się całe życie, w całej swojej twórczości. Warto to podkreślać, bo w swoich dramatach, wierszach, projektach, pastelach wszędzie przedstawiał Wawel pisany dużymi literami. Wyryty w sercu artysty. I my postaraliśmy się ta wystawą trochę zbliżyć do tej jego wielkiej wizji urzeczywistnionej w projekcie „Akropolis” – przekonuje dr Marta Graczyńska, pełnomocnik dyrektora ds. działań edukacyjnych i komunikacji społecznej na Zamku Królewskim.

Wyspiański w 90. bawiąc w Paryżu z tęsknotą wspominał Wawel. Przejawia się to w jego korespondencji. Dlatego nie brakuje tu licznych odwołań do sztuki słowiańskiej, którą fascynował się Stanisław Wyspiański. Wśród obiektów, które będzie można podziwiać na Wzgórzu Wawelskim, są: „Autoportret w kontuszu” oraz dwa widoki z Wawelem w tle: „Poranek pod Wawelem” i „Planty w nocy”. – Szczególną uwagę zwraca ostatnia z wymienionych prac, znakomity pastel ukazujący nocne Planty z zarysem Wawelu w tle. Obraz ten stał się głównym wątkiem graficznym towarzyszącego wystawie obszernego katalogu. Zobaczyć będzie można  rzadko pokazywane szkice do niezrealizowanych witraży dla katedry: „Kazimierz Wielki” i „Św. Stanisław”, a także obiekty związane z dziełami literackimi – rapsodami – podkreśla kuratorka wystawy.

Ekspozycja będzie dostępna dla zwiedzających do 21 lipca.

 

News will be here