16 kwietnia, po rocznej przerwie, zostanie ponownie otwarty dla zwiedzających Pałac Biskupa Erazma Ciołka. Obiekt był zamknięty nie z powodu remontu, lecz prac konserwatorskich zabytkowych eksponatów, które musiały zostać przeprowadzone na miejscu. Nowym atutem muzeum przy ulicy Kanoniczej 17 będzie teraz zrekonstruowane po raz pierwszy cenne tabernakulum pochodzące z katedry na Wawelu.

Oddział Muzeum Narodowego w Krakowie prezentuje cenne zabytki polskiej sztuki średniowiecznej i nowożytnej, bogaty zbiór ikon i kolekcję rzeźb architektonicznych. Mieści się ono w wyjątkowym obiekcie: drugiej po Wawelu wczesnorenesansowej budowli w Krakowie. Pałac, po latach zapomnienia i popadania w ruinę, w 1996 roku został przekazany muzeum i gruntownie wyremontowany. Na poszczególnych piętrach umiejscowiono odrębne galerie.

Muzeum było w ostatnim czasie niedostępne dla zwiedzających, ale od 16 kwietnia ponownie otworzy dla nich swoje drzwi. Jak tłumaczy Katarzyna Bik, rzecznik prasowy MNK, po przerwie galerie będą wyglądać tak samo, jak wcześniej. Prace nie obejmowały bowiem budynku czy samego układu ekspozycji, jedynie poszczególne zabytkowe eksponaty. – Konserwowaliśmy niektóre obiekty i trzeba było robić to na miejscu. Eksponaty były zbyt duże i po prostu nie dało się ich wynieść – mówi Katarzyna Bik.

Nie jest jednak tak, że zupełnie nic się przy Kanoniczej nie zmieniło. Zwiedzający będą mogli teraz podziwiać tam wyjątkowy zabytek: tabernakulum z katedry na Wawelu, autorstwa wybitnego rzeźbiarza włoskiego Padovano. Szesnastowieczne dzieło, eksponowane początkowo w prezbiterium katedry, zostało z czasem przeniesione, a następnie całkowicie rozebrane. Jego poszczególne części uległy rozproszeniu. Jak podaje MNK, planowana prezentacja jest pierwszą od kilku wieków próbą rekonstrukcji wawelskiego tabernakulum. Wcześniej zostało ono poddane konserwacji w pracowni Akademii Sztuk Pięknych.