Nie żyje 20-letnia kobieta, która w miniony weekend na Zakrzówku spadła ze zbocza skalnego do wody.
Do zdarzenia doszło w sobotę późnym wieczorem. 20-letnia kobieta spadła z dużej wysokości do wody, natomiast 22-letni mężczyzna – na półkę skalną. Obydwoje, w stanie zagrażającym życiu, zostali przewiezieni do szpitala.
Teraz wiadomo już, że życia kobiety nie udało się uratować. Okoliczności całego zdarzenia będzie teraz wyjaśniać prokuratura.
W rozmowie z Radiem Kraków Barbara Kaźmirowicz z Zarządu Zieleni Miejskiej doprecyzowała, że w miejscu, w którym doszło do wypadku, jest stare ogrodzenie. Docelowo będzie tam nowa balustrada, ale również ona nie będzie dawała gwarancji, że ktoś nie przedostanie się na drugą stronę.