Napięcie, może strach, niepewność i ekscytacja. To emocje, których nie zabraknie już w najbliższy czwartek przy pl. Św. Ducha 1.
Wydarzenie przeznaczone jest dla widzów pełnoletnich, niemających klaustrofobii, lęku przed ciemnością, lęku przed wysokością i lęku przed lękiem – tłumaczą organizatorzy nocnego zwiedzania Teatru Słowackiego.
To okazja, by zobaczyć wnętrze instytucji z niecodziennej perspektywy.
I dodają, że ze względu na specyfikę budynku w akcji mogą wziąć udział jedynie osoby w pełni sprawne ruchowo. Do pokonania o własnych siłach będzie bowiem sześć pięter teatru. Początek przygody z teatrem o godzinie 22.30, 21 listopada (w czwartek). Bilety w cenie 250 zł.
Perła architektury
21 października 1893 roku na placu św. Ducha uroczyście otwarto Teatr Słowackiego. Budynek został zaprojektowany przez krakowskiego architekta Jana Zawiejskiego i uchodzi za jeden z najcenniejszych zabytków architektury teatralnej w Europie. Wnętrza ozdabiają freski wiedeńskiego artysty Antona Tucha oraz słynna kurtyna Henryka Siemiradzkiego. Obok sceny znajduje się zabytkowa garderoba wielkiego aktora Ludwika Solskiego.
Z okazji setnych urodzin Juliusza Słowackiego w 1909 roku, nowy teatr dostał imię wieszcza. Gości w Słowackim wita jednak postać Aleksandra Fredry - to on pierwotnie miał być patronem Teatru Miejskiego.
W 2018 roku teatr doczekał się drugiej kurtyny. Została ona namalowana według projektu Stanisława Wyspiańskiego.
Używana jest zamiennie z istniejącą od 129. lat słynną kurtyną Henryka Siemiradzkiego. Podnoszoną do góry kurtynę zdobi namalowany na lnianym płótnie obraz przedstawiający alegoryczne postaci, wśród których znalazły się, m.in. Natchnienie, Piękno i Prawdę, Komedię w towarzystwie błazna oraz odzianą w ciemną szatę Tragedia.
Napięcie, może strach, niepewność i ekscytacja. To emocje, których nie zabraknie już w najbliższy czwartek przy pl. Św. Ducha 1.
„Noc. Powoli pustoszejące ulice. Wydłużające się cienie. I wspaniała, oświetlona bryła Teatru Słowackiego. W takich okolicznościach zaczyna się to spotkanie. Jest inaczej, dziwniej. A przecież to dopiero początek, bo potem… potem ruszymy w podróż do wnętrza teatru. Dosłownie i w przenośni. Do miejsca pełnego magii i duchów. Wejdziecie w miejsca, w które normalnie się nie wchodzi, zobaczycie rzeczy, których normalnie nikomu nie pokazujemy i usłyszycie fascynujące teatralne historie, które bawią, inspirują, a czasem mrożą krew w żyłach” - zachęca „Słowak”.
Kolejne nocne zwiedzanie organizatorzy zaplanowali na 22 i 28 listopada.