Zakłady pogrzebowe z Krakowa: Zaczyna brakować miejsc w chłodniach

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Krakowscy przedsiębiorcy z branży pogrzebowej mówią, że zaczyna brakować w chłodniach miejsc na ciała zmarłych.

W zeszłym tygodniu Zarząd Cmentarzy Komunalnych w Krakowie opublikował dane, z których wynika, że zdecydowanie wydłużył się średni czas oczekiwania na termin pochówku. Dyrektor miejskiej jednostki stwierdził, że przed drugą falą epidemii koronawirusa, na organizację pogrzebu trzeba było czekać około 3-4 dni, teraz ten czas wydłużył się do dwóch tygodni. Pogrzeby są organizowane również w soboty, co do tej pory było rzadkością.

Ostatnie pożegnania również w sobotę

Janusz Kwatera, właściciel zakładu pogrzebowego Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych, uważa za słuszną decyzję ZCK dotycząca przeprowadzenia pogrzebów również w soboty.

— Od trzech tygodni obserwujemy znaczny wzrost śmiertelności stosunkowo do poprzedniego okresu. Obecnie czas oczekiwania na pogrzeb nie zależy od naszych zakładów, a od Zarządu Cmentarzy Komunalnych i rzeczywiście wynosi on nawet do dwóch tygodni. Natomiast na innych cmentarzach, zarządzanych przez parafię, uroczystość możemy zorganizować nawet na następny dzień. Jeżeli pogrzeby będzie można organizować w soboty, to czas oczekiwania na pochówek w znacznym stopniu się skróci — zaznacza Janusz Kwatera.

Przyczyna zgonu: Covid-19

Pozostali przedsiębiorcy z branży funeralnej nie chcieli mówić pod nazwiskami o obecnej sytuacji. Nieoficjalnie, w rozmowie z LoveKraków.pl, podkreślają, że ciała z którymi mają teraz do czynienia stanowią głównie osoby zmarłe na Covid-19.

Zawsze jesteśmy poinformowani za pośrednictwem karty zgonu o tym, że mamy do czynienia ze zwłokami osoby zmarłej na chorobę zakaźną— mówi w rozmowie z LoveKraków.pl właścicielka jednego z krakowskich zakładów pogrzebowych.

Dodaje, że wówczas odbiór takiego ciała ze szpitala odbywa się z przestrzeganiem wszystkich wytycznych, a pracownicy zakładu muszą być zabezpieczeni niczym personel medyczny w maseczki oraz specjalne kombinezony.

Brak miejsca w chłodniach

Większość zakładów pogrzebowych w Krakowie dysponuje również własnymi chłodniami do przechowywania zwłok. Ciała osób zmarłych muszą być umieszczone w osobnych komorach.

Informują, że zaczyna brakować miejsca w obecnie istniejących instalacjach.