News LoveKraków.pl

Zamyka się znana wege burgerownia w centrum Krakowa. „Wysokie koszty działalności”

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

W obecnej sytuacji ekonomicznej nie jesteśmy w stanie dłużej prowadzić restauracji – tłumaczą właściciele roślinnej burgerowni Krowarzywa. Lokal przy ul. Sławkowskiej zamknie się 27 stycznia.

Seitanex, Cieciorex, Batatex – burgerami o takich nazwach przez lata kusiła sieć Krowarzywa. Pierwszy lokal otwarto w Warszawie w 2013 roku i szybko zyskał na tyle dużą popularność, że kolejne powstawały w różnych innych polskich miastach, także w Krakowie. W 2016 roku Krowarzywa oficjalnie otworzyła swoje podwoje przy ul. Sławkowskiej, a pod lokalem ekspresowo ustawiły się długie kolejki.

– „Planet Friendly Food” to nie tylko nasze motto, to nasza misja. W Krowarzywa wierzymy, że każdy posiłek może być smaczny i przyjazny dla planety. Dlatego robimy pyszne i zdrowe jedzenie, które jest dobre dla środowiska. U nas zjesz nie tylko burgery, ale także kebaby, wrapy i sałatki – wszystko świeże, pożywne, pełne warzyw, a przy tym z mniejszym wpływem na planetę. Od samego początku w 2013 roku naszym celem było stworzenie miejsca, gdzie każdy mógłby cieszyć się pysznymi, roślinnymi posiłkami, jednocześnie dbając o zdrowie i środowisko – zachęcał lokal.

Jeszcze kilka lat temu Krowarzywa mogła się pochwalić kilkunastoma lokalami zlokalizowanymi w Warszawie, Krakowie, Gdańsku, Toruniu czy Poznaniu. W ostatnim czasie roślinne burgerownie w kolejnych miastach zaczęły jednak znikać, aż zostały tylko dwie – przy ul. Chmielnej w Warszawie oraz w Krakowie.

Teraz okazuje się, że zamknie się i lokal w Krakowie. Od jakiegoś czasu na drzwiach wejściowych przy ul. Sławkowskiej 8 klientów wita kartka z informacją, że lokal będzie czynny wyłącznie do końca stycznia.

– Niestety to prawda. Krowarzywa w Krakowie kończy działalność 27 stycznia 2025 – potwierdza współwłaściciel sieci Krowarzywa Krzysztof Brożek, jednocześnie dziękując klientkom i klientom za to, że odwiedzali lokal przez ostatnie kilka lat.

Dlaczego burgerownia zostanie zamknięta? Jak tłumaczy nam Brożek, chodzi o kwestie finansowe.

– Niestety w obecnej sytuacji ekonomicznej nie jesteśmy w stanie dłużej prowadzić restauracji. Wysokie koszty działalności zmuszają nas do zamknięcia lokalu przy Sławkowskiej – wyjaśnia. – Bardzo dziękujemy wszystkim osobom, które u nas pracowały i wszystkim przyjaciołom lokalu. Do 27 stycznia można nas jeszcze odwiedzać. Zapraszamy serdecznie i jeszcze raz dziękujemy.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Stare Miasto