„Spotykamy się o godz. 17.00 przy bramie wejściowej kamieniołomu od ul. Za Torem. To symboliczny wyraz pamięci o 21 naszych rodakach, ostatnich więźniach obozu, którzy zostali zabici w dniu 22 lipca 1944 roku” – informuje stowarzyszenie. Organizatorzy proszą, aby przynieść ze sobą znicze.
Historię zamordowanych przybliży Piotr Makuła z Muzeum Armii Krajowej.
Trochę historii
Karny obóz Służby Budowalnej (tzw. Baudienstu) powstał w 1942 roku na terenie działającego tu wcześniej kamieniołomu Libana. Więziono w nim przede wszystkim osoby, które próbowały uciekać z Baudienstu lub z innych miejsc pracy przymusowej, jak i te skazane za uchybienia i wykroczenia w pracy. Więźniowie pracowali na terenie kamieniołomu od trzech do siedmiu miesięcy, przeważnie w bardzo ciężkich warunkach.
Latem 1942 r. w obozie przebywało 800 osób. Od 1943 roku przeciętny stan obozu wynosił 100-180 osób. Ogólną liczbę więźniów, którzy przeszli przez obóz, szacuje się na około 2 tysiące.
W lipcu 1944 r. w wyniku zbliżającego się frontu, Służba Budowlana praktycznie przestała istnieć, likwidacji uległ również obóz w kamieniołomie Libana. W lipcu 1948 roku obok zbiorowej mogiły odsłonięto wykuty w skale pomnik z tablicą pamiątkową poświęconą wszystkim męczonym i pomordowanym.
