Prokuratura Krajowa przekazała, że skierowała do sądu akt oskarżenia m.in. przeciwko Zbigniewowi Bońkowi, byłemu prezesowi Polskiego Związku Piłki Nożnej. – Nic nie będę w tej sprawie robić (...). Za pięć, sześć, siedem lat wszystkich nas uniewinnią, bo nie mamy nawet motywu. Prokuratorzy działali na zlecenie polityczne – skomentował Boniek dla portalu WP Sportowe Fakty.

Problemy byłego wiceprezesa Cracovii 

Śledczy oskarżają go o to, że w okresie od listopada 2014 r. do sierpnia 2021 roku, jako prezes piłkarskiej federacji, działając wspólnie i w porozumieniu z Gabrielą M., Jakubem T., Maciejem S. oraz Andrzejem P., nadużywając przysługujących mu uprawnień, wyrządził PZPN szkodę majątkową wielkich rozmiarów. Chodziło o zapłatę spółce O. nieco ponad miliona złotych za fikcyjne negocjacje umowy sponsorskiej pomiędzy PZPN a spółką U.

Jakub T. odpowiadał niegdyś za sprawy finansowe w piłkarskim klubie Cracovia. Zasiadał też w zarządzie Polskiego Związku Piłki Nożnej. W okresie, który badali śledczy, był również pełnomocnikiem wspomnianej spółki O. On, a także Iwona T., zostali również oskarżeni przez Prokuraturę Krajową o popełnienie czynów związanych z „praniem brudnych pieniędzy”.

Jak podają śledczy, Zbigniew Boniek oraz pozostali oskarżeni nie przyznali się do popełnienia zarzucanych im czynów. Dodają, że złożyli obszerne wyjaśnienia, które były sprzeczne z ustaleniami prokuratury.

Więcej o sprawie Jakuba T. pisaliśmy TUTAJ.

W oświadczeniu sprzed paru lat pisał: „Wyrażam głęboką nadzieję, że rzetelna analiza zdarzeń z lat 2014 i następnych doprowadzi do całkowitego oczyszczenia mnie z postawionych mi bezzasadnych zarzutów, ponieważ jestem niewinny”.

Akt oskarżenia obejmuje 14 osób. Zarzucono im łącznie popełnienie 23 czynów.