Władze Polskiego Stronnictwa Ludowego zdecydowały, że nie wystawią w krakowskich okręgach do senatu swoich kandydatów. Będą popierać i namawiać do głosowania na członków Platformy Obywatelskiej.
W Krakowie senatorów będziemy wybierać w dwóch okręgach. W okręgu nr 32, obejmującym dzielnice nowohuckie oraz północ miasta, jako kandydat Platformy Obywatelskiej wystartuje Jerzy Fedorowicz, natomiast w okręgu nr 33 (Stare Miasto oraz Podgórze) o reelekcję będzie się starał Bogdan Klich.
Kandydaci partii Ewy Kopacz będą również popierani przez Polskie Stronnictwo Ludowe. – Wspólnie ze swoim koalicjantem niektórych wystawiamy wspólnie – mówi Andrzej Kosiniak-Kamysz, prezes małopolskiego PSL. – W obu okręgach krakowskich popieramy kandydatów Platformy Obywatelskiej. Podobnie jest w okręgu limanowskim, jaki i chrzanowskim – dodaje.
Szef ludowców w Małopolsce tłumaczy, że brak kandydatów będących członkami PSL podyktowany jest przyczynami pragmatycznymi. – To jest wynik porozumienia z naszym koalicjantem. Była już próba nieudana w poprzedniej kadencji, tym razem istnieje porozumienie. Popieramy ich, aby mieli większą szansę wygrania. To jest rzeczą zrozumiałą – wyjaśnia Kosiniak-Kamysz.
PSL o kampanii
Małopolski PSL w poniedziałek rozmawiało także o pomyśle na przeprowadzenie kampanii na terenie naszego województwa. Do Krakowa przyjechała Andżelika Możdżanowska, szefowa sztabu PSL oraz minister w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. – Podczas dzisiejszego spotkania omawialiśmy strategię wyborczą, ale nie będziemy się opierać tylko na obietnicach, lecz na racjonalnym działaniu, które jest potwierdzone efektami naszej pracy – wyjaśniła Możdżanowska.
Działacze zapowiadają, że jednym z podstawowych filarów kampanii PSL będzie chwalenie się działaniami Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej. Zaznaczają, że skoro z Małopolski pochodzi szef tego resortu, to tematyka powinna być mocno obecna w jego „mateczniku”.