Od poniedziałku 14 grudnia mieszkańcy Małopolski będą mogli korzystać z Małopolskiej Karty Aglomeracyjnej. Z jedną plastikową kartą w portfelu będą jeździć pociągami Szybkiej Kolei Aglomeracyjnej oraz komunikacją miejską w Krakowie i Tarnowie. Jeszcze więcej udogodnień będzie oferować połączona z nią aplikacja mobilna.
Kartę będzie można zamawiać od 14 grudnia. Nie będzie ona oferować żadnej nowej taryfy, ale zaoszczędzi miejsce w portfelu. Będzie można tam wgrać bilety okresowe krakowskiej i tarnowskiej komunikacji miejskiej, bilety zintegrowane oraz bilety na pociągi Szybkiej Kolei Aglomeracyjnej. MKA pozwoli też skorzystać z parkingów Park&Ride i z wypożyczalni miejskich rowerów.
Priorytet dla województwa
Marszałek województwa Jacek Krupa tłumaczył, że karta nieprzypadkowo jest uruchamiania razem z nowym rozkładem jazdy pociągów. Znajdą się w nim nowe połączenia w ramach Szybkiej Kolei Aglomeracyjnej, tym razem pomiędzy Krakowem a Miechowem. Województwo chce, by transport kolejowy stawał się coraz bardziej atrakcyjny, a karta ma być jednym z przydatnych udogodnień dla pasażerów.
– Uruchomienie Szybkiej Kolei Aglomeracyjnej jest jednym z głównych priorytetów, jakie zarząd województwa przed sobą postawił, nie tylko w tej kadencji, ale również w kolejnych latach – podkreślał Krupa. Do tej pory województwo wydało na uruchomienie systemu 15 milionów złotych i zarezerwowało kolejne 50. W kolejnych latach planuje rozwój i wdrażanie kolejnych usług, np. biletów wstępu do muzeów.
Wszystko w komórce
Jeszcze większym ułatwieniem, niż sama karta, ma być powiązana z nią aplikacja mobilna – podobna do tych, które już teraz umożliwiają płacenie za bilety czy parkowanie. Od wtorku 1 grudnia można ją pobrać na telefon, ale dopiero od 14 grudnia będzie można z niej korzystać. Tam wszystko ma być dostępne od ręki: za bilety zapłacimy bezpośrednio z poziomu aplikacji, kontrolerowi pokażemy kod QR potwierdzający zakup, a w Tarnowie także zarezerwujemy miejsce parkingowe na parkingu P&R.
Na konto w aplikacji będzie można wgrać dowolną kwotę, która pozwoli później kupić również bilety jednorazowe. Marszałek zapowiada, że województwo zwróci się z ofertą także do prywatnych przewoźników. W ciągu dwóch-trzech lat oczekuje około 80 tysięcy użytkowników.