„Sytuacja się zmieniła”. Sto najważniejszych dzieł powstałych od końca XIX wieku od piątku można zobaczyć w Muzeum Narodowym w Krakowie. Wystawa ma przypominać o Galerii Sztuki Polskiej XX wieku, która została zamknięta ze względu na ekspozycję poświęconą twórczości Stanisława Wyspiańskiego.
W budynku Muzeum Narodowego w Krakowie otwarto nową, czasową wystawę sztuki polskiej XX i XXI wieku. „Sytuacja się zmieniła” to prezentacja 100 wybranych, najważniejszych dzieł powstałych od końca XIX wieku. Przypomnijmy, że dotychczas funkcjonująca w Gmachu Głównym Galeria Sztuki Polskiej XX wieku została zamknięta ze względu na otwarcie wystawy poświęconej Stanisławowi Wyspiańskiemu.
– Zajęła ona większość przestrzeni na II piętrze, a w tych, które pozostały – urządzono wystawę poświęconą sztuce współczesnej. Zdecydowaliśmy się pokazać 100 prac, ponieważ dysponujemy ograniczoną przestrzenią. To nie tylko dzieła, które można było zobaczyć w Galerii, ale również dodane, m.in. „Motyw ludzki” Zofii Kulik. Zobaczymy też projekty witraży Józefa Mehoffera, będące spadkiem po wcześniejszej ekspozycji – mówi Magdalena Czubińska, jedna z kuratorek wystawy, kierownik działu sztuki współczesnej.
Zwiedzanie wystawy rozpoczyna się od zagadnienia meta-muzeum, które ukazuje związek instytucji z życiem codziennym w kontekście społecznym. W tym przypadku, reprezentatywny dla tej części ekspozycji jest obraz Jacka Sroki „Ruiny Muzeum Narodowego w Krakowie” z 1999 roku. Wśród innych tematów znalazły się m.in. portret, pejzaż czy martwa natura.
Jedna ze ścian została przeznaczona na czasowe pokazy dzieł sztuki, m.in. nowe muzealne nabytki. Teraz można oglądać w tym miejscu drzeworyty Jerzego Panka.
Stałą Galerię Sztuki XX i XXI wieku muzeum ma zamiar otworzyć w 2020 roku.
„Sytuacja się zmieniła na sytuację niepewną”
Sam tytuł „Sytuacja się zmieniła” nie nawiązuje jedynie do samej wystawy. Jak podkreśla Czubińska, chodzi również o to, że Cracovia najprawdopodobniej nie będzie oddziałem Muzeum Narodowego.
– Nie mamy stałej galerii sztuki współczesnej, co jest dla nas trudną sytuacją. Musimy się przyzwyczaić do budowy nowej galerii, która powstanie – nie wiemy jednak kiedy. Jesteśmy w przededniu decyzji o przebudowie Gmachu Głównego czy budowie nowego skrzydła. Myśleliśmy, że te problemy zostały wyjaśnione po otrzymaniu budynku dawnego hotelu Cracovia od ministerstwa kultury. Plany przenoszenia zbiorów i administracji do obiektu rysowały się jaśniej. W zaistniałej sytuacji musimy mieć alternatywę i snuć nowe plany – te nie są jeszcze skonkretyzowane. Sytuacja się zmieniła na sytuację niepewną – podkreśla Czubińska.