Najbliższe etapy prac na budowie Trasy Łagiewnickiej nie przyniosą większych zmian w ruchu dla kierowców. Wkrótce zostanie natomiast uruchomiony fragment nowego torowiska tramwajowego oraz tymczasowy tor kolejowy.
Jak deklaruje Krzysztof Migdał ze spółki Trasa Łagiewnicka, okres letni jest wykorzystywany w maksymalnym stopniu, by na poszczególnych odcinkach prace posuwały się do przodu.
– Przed 1 września uruchomiony już zostanie nowy tor tramwajowy wzdłuż ulicy Zakopiańskiej – zapowiada Migdał. Nie będzie to jeszcze oznaczać, że tramwaje zaczną dojeżdżać do Borku Fałęckiego dwoma torami, bez odcinka z ruchem wahadłowym. Na to trzeba będzie poczekać jeszcze około roku, ponieważ teraz wykonawca będzie musiał rozebrać dotychczasowy tor i powtórzyć w jego miejscu te same prace.
Pasażerowie muszą się liczyć z tym, że przełożenie ruchu na nowy tor będzie się wiązało z całkowitym wstrzymaniem ruchu na czas połączenia nowego torowiska ze starym. Nie ma jeszcze szczegółów, ale jest szansa, że uda się to przeprowadzić w ciągu jednego weekendu.
Inne odcinki
Na Ruczaju, w rejonie ul. Rostworowskiego, kończy się już przebudowa magistrali ciepłowniczej. Równocześnie powstają ściany przyszłego tunelu (który pozostanie zasypany do momentu uruchomienia planowanej Trasy Pychowickiej).
Na przełomie sierpnia i września zmiana dotknie pasażerów kolei. Ruch pociągów przełożony zostanie na tymczasowy tor, co pozwoli wykonać potrzebne prace w miejscu istniejącej linii kolejowej.
W rejonie ul. Turowicza powstają jeszcze brakujące elementy tunelu. Potrzeba kilku miesięcy, by można było skierować ruch na wprost bez utrudnień dla kierowców – ma się to stać mniej więcej na przełomie roku.