– Będę starał się nie tylko godnie kontynuować i twórczo pomnażać dorobek moich poprzedników, ale również otwierać brygadę na nowe doświadczenia i wyzwania, poszukując lepszych metod prowadzenia działań i szkoleń – mówił podczas poniedziałkowych uroczystości płk Grzegorz Grodzki.
Wojskowy zapewnił, że „tempo w brygadzie na pewno nie spadnie”. – Z pewnością jeszcze przyspieszy patrząc na pryzmat zmian związanych z modernizacją oraz kolejnymi zadaniami i celami szkoleniowymi – podkreślił.
Podczas uroczystego apelu minutą ciszy uczczono pamięć trzech saperów z batalionu powietrznodesantowego z Gliwic, którzy zginęli podczas swojej pracy w lasach Kuźni Raciborskiej. – Ich ofiarne poświęcenie w służbie Ojczyzny nie zostanie przez nas nigdy zapomniane – mówił gen. bryg. Szymon Koziatek, ustępujący dowódca 6. Brygady Powietrznodesantowej.