Samorząd Krakowa otrzyma z budżetu państwa 21,5 mln złotych dofinansowania na przebudowę ulic Piaskowej, Stelmachów i Jordanowskiej oraz remont mostu Dębnickiego.
– To dla mnie wielka rzecz, aby tutaj w tym miejscu potwierdzić i pokazać, jak działa Rządowy Fundusz Dróg Samorządowych. On działa w każdym mieście w Polsce, praktycznie w każdym samorządzie w Polsce – mówił podczas konferencji prasowej minister infrastruktury Andrzej Adamczyk. – To jest doskonały przykład tego, że rząd wspiera wszystkie samorządy, które chcą korzystać z pomocy rządowych środków, ze wsparcia w przebudowie i budowie infrastruktury drogowej.
Rządowe dofinansowanie wynosi 21,5 mln złotych. Drugie tyle na realizację dwóch inwestycji muszą dołożyć władze Krakowa.
W badaniu przeprowadzonym 11 stycznia odnotowano nieco ponad 33 tysiące samochodów wjeżdżających na most Dębnicki od strony Alej Trzech Wieszczów i ponad 34 tysiące wjeżdżających od ul. Konopnickiej. – Nie ma się co dziwić, że po paru latach wymaga remontu. Tak samo ulice Piaskowa, Jordanowska, Stelmachów. Dzięki Rządowemu Funduszowi Rozwoju Dróg otrzymamy dziś czek, za którym pójdą pieniądze na przeprowadzenie prac – stwierdził prezydent Jacek Majchrowski.
Remont mostu Dębnickiego
Osiem milionów złotych ma pochłonąć modernizacja mostu Dębnickiego. Nie będzie to gruntowny remont, ponieważ konstrukcja została naprawiona w 1998 roku. Wtedy przeprawa została całkowicie wyłączona, a obok niej powstał tymczasowy składany wojskowy most „Lajkonik”.
W ramach inwestycji, która ma się rozpocząć w połowie lipca, drogowcy będą musieli wykonać długą listę prac. Trzeba m.in. w niektórych miejscach naprawić betonową płytę pomostu, wymienić izolację, elementy odwodnienia, dylatacje nad przyczółkami, bariery energochłonne, słupy oświetleniowe, krawężniki. Balustrady zostaną zabezpieczone przed korozją i podniesione. Wymieniona też zostanie oczywiście sama nawierzchnia, zarówno na jezdni, jak i na ciągach pieszo-rowerowych. Całość ma potrwać do końca listopada, a prace będą prowadzone przy połówkowym zamknięciu mostu.
Tragiczny stan dróg na północy Krakowa
Na przebudowę trzech ulicy na Prądniku Białym mieszkańcy czekali od lat. – Droga jest w dramatycznym stanie. Poruszanie się tamtędy to jest szkoła przetrwania, dla kierowców, dla pieszych, dla rowerzystów – tak o stanie ulicy Stelmachów mówił radny miejski Grzegorz Stawowy. Właściciele nieruchomości przy tej ulicy rok temu stracili cierpliwość – zorganizowali protest i zablokowali jezdnię, domagając się remontu.
W grudniu zeszłego roku urzędnicy zarządu dróg ogłosili przetarg na znalezienie wykonawcy. Początkowo nazwa firmy remontowej miała być znana na początku stycznia. Tak jednak się nie stało – kilka razy termin był zmieniany. Przedstawiciele instytucji zapewniają, że oferty powinno udać się otworzyć 24 lutego.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem to budowa powinna rozpocząć się jeszcze w tej połowie roku. Cały odcinek ulicy ma być przebudowany w taki sposób, aby mogły po nim poruszać się autobusy, włącznie z przegubowymi. W planach są również dwa ronda – u zbiegu ulicy Piaskowej i Chełmońskiego oraz na ul. Jordanowskiej. Przy pierwszym rondzie ma powstać pętla dla autobusów z dwoma peronami przystankowymi i parkingiem na 23 samochody.
Ulice Piaskowa i Stelmachów mają mieć jezdnię o szerokości 6,5 metra. Przystanki autobusowe przewidziane są bez zatok, z czerwoną betonową nawierzchnią. Po obydwu stronach drogi mają powstać chodniki o szerokości do dwóch metrów. Drugie rondo zostanie stworzone nad 90-metrowym przepustem na potoku Sudół Dominikański.