Żyrafy przywitały pierwszych zwiedzających! [Zdjęcia]

Słoneczna pogoda, tłum ludzi od dzieci po seniorów, prezydent Jacek Majchrowski i dziennikarze - tak w Krakowskim Ogrodzie Zoologicznym przywitane zostały żyrafy.

[Galeria] Zobacz zdjęcia z uroczystego otwarcia żyrafiarni


Malik, Malman i Denar zaprezentowały się pierwszy raz w samo południe. Niemal natychmiast zaczęły błyskać flesze aparatów fotograficznych, choć dyrektor ZOO próbował temu zapobiec. Trzy samce, nazywane grupą kawaleryjską, dumnie prezentowały się w świeżo wybudowanym pawilonie.

Zwierzęta nie miały zbyt dużo czasu na aklimatyzację, bo przyjechały do Krakowa w zeszłym tygodniu. Wszystkie urodziły się w ogrodach zoologicznych. - Malman i Denar to żyrafy Rotschilda. Mają 15 miesięcy i przyjechały do nas z Liberca i Warszawy - informuje dyrektor Parku Miejskiego i Ogrodu Zoologicznego w Krakowie, dr Józef Skotnicki - Malik ma dwa lata, jest żyrafą siatkowaną i urodził się w Sztutgarcie - dodaje. 

Gatunki żyraf określa się przede wszystkim na podstawie wzoru ubarwienia. Podgatunek Rotschilda to jedne z najwyższych żyjących zwierząt. Spotkać je można głównie w Ugandzie i Kenii, gdzie są chronione obszarem parków narodowych. Choć trudno to zauważyć, mają po pięć rogów, a nie po dwa, jak u większość żyraf. Ich nogi od kolan w dół są jasne, a brązowe plamy na reszcie ciała ciemnieją z wiekiem. Szacuje się, że na całym świecie takich żyraf jest niespełna tysiąc. Żyrafy siatkowane żyją w Kenii, Etiopii i Somalii. Jest ich mniej niż pięć tysięcy osobników, z czego ok. 450 chronione jest w ogrodach zoologicznych.

Samce ważą ponad tonę, a ich języki mogą mieć nawet 50 cm. Osiągają do sześciu metrów wysokości, z czego sama szyja ma ok. dwóch metrów. Ciąża u żyrafy trwa do 460 dni. Żyją do 28 lat, a każdego dnia potrafią zjeść nawet 34 kilogramy liści. - Zwierzęta żywią się między innymi liśćmi wierzby. W naszym ogrodzie mają do dyspozycji liście suche i świeże, a także siano - opowiadał dyrektor Skotnicki. 

Krakowską żyrafiarnię budowano 13 miesięcy. Cały obiekt ma 4153 m kw., składa się wybiegu, pomieszczeń dla obsługi i korytarza dla zwiedzających wewnątrz budynku. - ZOO otwarto 84 lata temu i zawsze czekało właśnie na żyrafy - mówił na otwarciu Prezydent Miasta Krakowa, Jacek Majchrowski. - Dzięki działaniom dyrektora Skotnickiego powstał obiekt, w którym te zwierzęta będzie można podziwiać - zapewnia.

Na razie zwierzęta nie chcą wychodzić na wybieg, ale za kilkanaście dni powinno się to zmienić. - Żyrafy na pewno przyciągną nowych zwiedzających. W tej chwili są największą atrakcją ogrodu - przekonuje dyrektor zoo.

Trzy nowe zwierzęta trafiły do Krakowa w ramach Europejskiego Programu Hodowlanego EEP. Ogrody zoologiczne z Warszawy, Stuttgartu i Liberca przekazały je nieodpłatnie. Żyrafiarnię można zwiedzać codziennie od 9 do 16.30. Dzieciom do lat trzech przysługuje bezpłatne wejście. Uczniowie, studenci emeryci i renciści zapłacą za wejście 10 zł, a pozostałe osoby 8 zł więcej.

Fot: K.Kalinowski/LoveKrakow.pl