W rocznicę rosyjskiej napaści na Ukrainę w katedrze wawelskiej odprawiona została msza św. w intencji pokoju na Ukrainie. Uczestnicy mogli później wysłuchać koncertu Młodzieżowej Akademickiej Orkiestry Symfonicznej „Slobozhansky” z Charkowa. Po nim w stronę Rynku Głównego wyruszył marsz pod hasłem „Razem dla pokoju”.
– Świat z wielkim uznaniem i wdzięcznością patrzy na bohaterstwo narodu ukraińskiego, broniącego swej wolności. Jednocześnie jest przerażony ogromem zła, okrucieństwa, przemocy, przypominających najgorsze czasy totalitarnych systemów XX wieku – zaznaczył metropolita Marek Jędraszewski i podkreślił, że Ukraina nie jest sama. Jak mówił, przestępstwa, których dopuszczono się na terenie Ukrainy są wielką hańbą, ponieważ walczy się również z ludnością cywilną, by złamać naród. Arcybiskup stwierdził, że bardzo bolesnym jest poparcie Cerkwi moskiewskiej, która błogosławi rosyjskim żołdakom i obiecuje im zbawienie. Czyni to pod hasłem walki „cywilizacji chrześcijańskiej ze zgniłym Zachodem”. – Przerażająca jest potęga tego kłamstwa – przyznał metropolita.
– Mamy być ciągle gotowi, nie odruchem czysto spontanicznym, ale rzetelnym, długotrwałym wysiłkiem, by nieść wieloraką pomoc Ukrainie i Ukraińcom: duchową i materialną. Przede wszystkim musimy także trwać w modlitwie o rychły i sprawiedliwy pokój dla Ukrainy, a przez to sprawiedliwy i trwały pokój dla całej Europy – zakończył abp Jędraszewski.