Około tysiąca pielęgniarek z różnych miast regionu protestowało w środę w Krakowie, pod hasłem "Stop degradacji, stop dyskryminacji". Marsz z transparentami przeszedł spod urzędu marszałkowskiego przy ul. Racławickiej pod urząd wojewódzki przy ul. Basztowej. Problemem, na który chcieli zwrócić uwagę organizatorzy, jest kwestia wysokości wynagrodzeń dla pielęgniarek z uwzględnieniem posiadanego przez nie wykształcenia. Jak twierdzą, z jednej strony pensje pielęgniarek ze średnim wykształceniem są zbyt niskie, a z drugiej – pielęgniarki z wyższym wykształceniem nie otrzymują wyższych uposażeń, jak przewidują przepisy. Oczekują doprecyzowania ustawy w taki sposób, by dyrektorzy nie mogli intepretować jej na niekorzyść pielęgniarek.