Z okolic Stawu Płaszowskiego znikają dziś ogrodzenia. Teren został odebrany od wykonawcy, trwają jeszcze procedury związane z odbiorami. To już ostatnie kroki potrzebne do tego, by móc oficjalnie ogłosić otwarcie. Nad Stawem Płaszowskim, dzięki zwycięskiemu projektowi budżetu obywatelskiego, powstały nowe miejsca do odpoczynku i rekreacji, z alejkami, ławkami, stołami piknikowymi czy stojakami rowerowymi. Pojawiły się też nowe nasadzenia. W przeciwieństwie do niedalekich Bagrów, nie ma tutaj mowy o kąpieli i tłumach odwiedzających osób. W założeniu okolica stawu miała stać się bardziej dostępna, ale wciąż na tyle spokojna, by nie wypłoszyć stąd ptaków i innych gatunków zwierząt.