Ulice z kontraruchem gotowe. Kraków wyprzedził inne miasta

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Choć część prac w strefie płatnego parkowania czeka jeszcze do wiosny, można powiedzieć, że z punktu widzenia rowerzystów zmiany zostały już wprowadzone. Na 218 ulicach rowerzyści mogą już legalnie jeździć „pod prąd”. Dzięki temu otworzyły się nowe skróty i połączenia, które wcześniej były dla rowerzystów niedostępne.

Kontraruch, wcześniej obowiązujący na 100 ulicach w centrum miasta, teraz stał się już praktycznie standardem. Tam, gdzie ruch jest większy i pozwala na to szerokość jezdni, pojawiły się wymalowane kontrapasy, a w pozostałych miejscach – jedynie kontraruch, a więc możliwość jazdy „pod prąd”, bez wyznaczania do tego dedykowanej przestrzeni.

Było to możliwe również z tego powodu, że znacząco zwiększyła się liczba ulic jednokierunkowych. Dzięki temu udało się zachować część z miejsc parkingowych, które w przeciwnym razie musiałyby zostać zlikwidowane z powodu niespełnienia wymogów dotyczących szerokości chodnika.

W czołówce

Prace przy wyznaczaniu kontraruchu dobiegły końca. Mamy teraz 218 ulic jednokierunkowych dostępnych dla rowerzystów w obydwu kierunkach, co daje łączną długość ponad 53 kilometrów. – Albo jesteśmy teraz numerem jeden, albo ex aequo z Gdańskiem, który nie podaje konkretnej liczby, tylko informację, że mają ponad 200 ulic i 50 kilometrów – mówi Marcin Wójcik z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu.

W tym roku rowerzyści nie powinni się już spodziewać kolejnych rewelacji w tej dziedzinie. Być może nowe ulice z kontraruchem pojawią się w przyszłym roku, ale będą to już raczej niewielkie korekty.

Duże zmiany przy Alejach

Nowe ulice z kontraruchem poprawiły spójność sieci dróg dostępnych dla rowerzystów. Można już teraz przejechać w miejscach, które wcześniej były niedostępne – co wydłużało podróż.

Warto tutaj zwrócić uwagę na dopuszczenie takiego ruchu na ulicach równoległych do Alej Trzech Wieszczów. Co prawda, ograniczenie prędkości do 50 km/h powoduje, że rowerzyści powinni się po Alejach poruszać jezdnią, a nie chodnikiem, lecz to właśnie ulice równoległe do tego ruchliwego ciągu są sugerowaną przez miasto trasą dla rowerzystów. Dzięki nowej organizacji ruchu udało się dokończyć rozpoczęty już wcześniej proces wytyczania „Alej Dwóch Kółek”, a więc trasy alternatywnej do głównej drogi. – Teraz wzdłuż Alej można przejechać zarówno po stronie Zwierzyńca i Krowodrzy, jak i Starego Miasta. W tym drugim przypadku pomogło umożliwienie jazdy pod prąd ulicą Michałowskiego – zwraca uwagę Marcin Wójcik.

W rejonie Alej zmian z myślą o rowerzystach było więcej. To przede wszystkim nowe przejazdy ułatwiające przecięcie głównego ciągu, np. na wysokości ulic Czystej i Reymonta oraz Łobzowskiej. Na skrzyżowaniu z Kościuszki i Zwierzyniecką pojawiły się nowe śluzy ułatwiające przejazd przez skrzyżowanie. Rowerzyści mogą też przekroczyć Aleje korzystając z nowej sygnalizacji przy moście Dębnickim.

Inwestycje 2018

Dzięki tym wszystkim zmianom poruszanie się po centrum Krakowa rowerem stało się o wiele łatwiejsze. Na szczęście przyszły rok zapowiada się o wiele lepiej niż 2017, jeśli chodzi o inwestycje w budowę nowych ścieżek. Dzięki nim rowerzyści poczują różnicę również w dzielnicach bardziej oddalonych od centrum.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Stare Miasto Grzegórzki Krowodrza Zwierzyniec Podgórze