Nowy budynek sądu o powierzchni 16 tys. mkw. ma powstać na działce, gdzie obecnie znajduje się parking, czyli na skrzyżowaniu ulic Przy Rondzie i Sądowej. Tu zmieszczą się w nim m.in. gabinety kierownictwa sądu, kilka oddziałów zarówno sądu okręgowego, jak i sądów rejonowych, w tym: administracyjny, pracy, gospodarczy, rodzinny czy też archiwum wydziału ksiąg wieczystych sądu rejonowego dla Krakowa – Podgórza.

– Priorytetem przy planowaniu budowy nowego budynku jest rezygnacja z wszystkich powierzchni biurowych najmowanych przez krakowskie sądy rejonowe i sąd okręgowy – mówi Zbigniew Zgud, rzecznik prasowy SO w Krakowie ds. cywilnych.

Dzięki temu, do kompleksu budynków sądowych przy ul. Przy Rondzie 7 przeniesione zostaną wydziały korzystające z wynajmowanych pomieszczeń przy ul. Kordylewskiego, ul. Kościuszki oraz al. Pokoju.

Szacunkowy koszt inwestycji to ponad 297 mln złotych. – 18 czerwca 2024 roku Ministerstwo Sprawiedliwości zaakceptowało zaktualizowany program funkcjonalno-użytkowy – przypomina sędzia Zgud.

Obecnie inwestycja jest na etapie dialogu konkurencyjnego o udzielenie zamówienia na opracowanie dokumentacji projektowej. Do tego postępowania zostało dopuszczonych pięciu oferentów.

– Sporządzenie dokumentacji projektowo-kosztorysowej może potrwać nawet 1,5 roku, a prace budowlane nawet pięć lat – informuje Zbigniew Zgud.

Bierność szkodzi

Okazuje się jednak, że ambitne plany mogłyby zostać niezrealizowane z uwagi na niezgodność z planem miejscowym. Ten, na szczęście, jest również na etapie projektu, jednak radzie miasta miał zostać przedłożony już w lutym.

– Niestety, sąd nie brał udziału w procedurze planistycznej, nie złożył uwag, nie złożył wniosków w związku z powyższym plan nie przewiduje tego obiektu. I teraz, żeby ta inwestycja doszła do skutku, należy wyłączyć teren parkingu przy sądzie z planu miejscowego – tłumaczył na sesji rady miasta 15 stycznia Grzegorz Stawowy. W tej sprawie złożona została również odpowiednia poprawka.

– Mając na uwadze fakt, że budowa tego budynku pozwoli przede wszystkim na poprawę warunków pracy pracowników (…) bardzo chciałbym poprosić o to, żeby państwo zagłosowali za tą poprawką – apelował do radnych Piotr Jędrzejowski, dyrektor SO w Krakowie.

– W przypadku gdyby nie zostało to przegłosowane, grozi nam albo przesunięcie planowanej inwestycji na kolejne lata, a w najgorszym wypadku Ministerstwo Sprawiedliwości może nam te środki po prostu zabrać – stwierdził Jędrzejowski.

Ostatecznie wszyscy obecni radni przychylili się do wniosku i przegłosowali poprawkę.