Benedyktyn zmarł z powodu koronawirusa

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Ojciec Włodzimierz Zatorski zmarł dziś o godzinie 17. W szpitalu przebywał dwa tygodnie.

Jak informowali benedyktyni na swojej stronie na Facebooku, mnich trafił do szpitala 9 grudnia po pojawieniu się problemów z oddychaniem. – Na miejscu zdiagnozowano u niego obustronne zapalenie płuc wywołane koronawirusem – czytamy w poście. Później ojciec Włodzimierz został podłączony do respiratora. Zmarł dziś o godzinie 17.

Ojciec Włodzimierz Zatorski do zakonu wstąpił po ukończeniu fizyki na UJ w 1980 roku. Wcześniej był represjonowany za działalność opozycyjną podczas studiów na śląsku, pół roku spędził w więzieniu.

Benedyktyni wspominają, że pierwsze śluby mnisze złożył 26 sierpnia 1981 roku.  – W uroczystość św. Benedykta w 1984 r. złożył profesję uroczystą, a 9 maja 1987 r. przyjął święcenia kapłańskie – czytamy na stronie.

„Wśród licznych zadań, które powierzano mu w klasztorze, był urząd przeora, pełniony przez niego w latach 2005-2009, oraz urząd mistrza nowicjatu między 2010 a 2013 r. W latach 2013-2019 troszczył się o sprawy finansowe klasztoru jako szafarz opactwa. Zasłużony prefekt oblatów tynieckich, sprawował tę funkcję od 2002 do 2019 r.; autor wielu książek, ceniony kaznodzieja i kierownik duchowy, w ostatnim czasie zaangażowany w działalność fundacji Opcja Benedykta".

Data pogrzebu zostanie podana w najbliższym czasie. – Prosimy wszystkich o modlitwę za naszego Współbrata, by nasz Zbawiciel przyjął go do swej chwały – napisali benedyktyni.