Rzecznik Praw Obywatelskich zaskarżył część uchwały o strefie płatnego parkowania, która dotyczy osób z niepełnosprawnościami. Chodziło o kwestie związane z reklamacją opłaty dodatkowej, jeśli kierowca nie spełnił warunków zapisanych w akcie prawa miejscowego.
RPO zaznaczył, że skarga ma swój początek w sprawie, która była prowadzona w katowickim oddziale. W Krakowie opłata dodatkowa może zostać nałożona na osobę niepełnosprawną za to, że w niewłaściwy sposób umieściła w pojeździe kartę parkingową.
– Stanowi to dodatkowo przejaw nierównego traktowania osób z niepełnosprawnością względem osób, które wprawdzie uiściły wymaganą opłatę ale np. nie umieściły dowodu opłaty za szybą pojazdu i mogą skutecznie w procedurze reklamacyjnej zwolnić się z obowiązku zapłaty opłaty dodatkowej – przekonywał w skardze do krakowskiego sądu administracyjnego Rzecznik Praw Obywatelskich.
W odpowiedzi Zarząd Dróg Miasta Krakowa odpisał, że zasady, co do tego, kto jest zwolniony z opłat w strefie, są jasne i oparte na ustawie. Jeśli kierowca nie może lub nie chce ich spełnić, to musi zapłacić.
Jeśli chodzi o przywołany przykład, ZDMK stwierdził, że „prawidłowo umieszczona karta parkingowa umożliwia weryfikację podczas kontroli przeprowadzanej przez pracowników Strefy Płatnego Parkowania, czy dany użytkownik miał prawo skorzystać ze stawki zerowej”.
Zgodnie z prawem
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie nie miał w tej sprawie wątpliwości. Rada Miasta nie naruszyła prawa uchwalając obowiązek umieszczenia oryginału karty parkingowej za przednią szybą tak, by możliwe było odczytanie jej numeru i daty ważności.
WSA zauważył, że to, czy dana osoba zgodnie z prawem umieściła kartę, może być rozpatrywane dopiero na etapie skargi na egzekucję opłaty dodatkowej. Dodatkowo potencjalny brak zapisów uchwały dotyczących postępowania reklamacyjnego dla osób niepełnosprawnych, nie może być podstawą do unieważnienia części uchwały.
Sąd przywołał jeszcze część uzasadnienia wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego (który nota bene może być przydatny wszystkim kierowcom). Otóż w przypadku uiszczenia opłaty za parkowanie, zawsze można to wykazać, nawet jeśli kierowca nie umieścił dowodu w określonym miejscu w aucie.
Orzeczenie jest nieprawomocne.