Do groźnego zdarzenia miało dojść na jednym z postoju taksówek. Według relacji kierującej obcokrajowiec z nożem podchodził do taksówkarzy i groził im kalectwem, a nawet śmiercią. Według osoby, która brał udział w zajściu, celem takiego zachowania miało być przekonanie kierowców, by korzystali z innego miejsca.

– Postanowiłem podjąć tą sprawę, ponieważ wydaje mi się absolutnym skandalem, że w milionowym mieście na postojach taksówek dochodzi do takich gangsterskich scen. Co więcej, jak zacząłem dopytywać o tego typu problemy, to okazało się, że takich historii jest więcej, włącznie z najazdem pod prywatny dom innego taksówkarza i grożeniem jego wnuczce – mówi radny Stawowy.

Zapytaliśmy policję o sprawę zastraszania za pomocą noża. Konkretów jednak brakuje. – Z analizy policyjnego systemu wynika, że nie mieliśmy zgłoszenia dotyczącego napadu na kobietę, która jest kierowcą taksówki, zatem nie jest prowadzone żadne postępowanie w tej sprawie – mówi Piotr Szpiech, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Krakowie.

Bezpieczeństwo pasażerów

Mundurowi twierdzą też, że nie mają informacji dotyczących tego, jak wygląda struktura przestępstw popełnianych przez kierowców taksówek. – Nie prowadzimy statystyk pozwalających wyodrębnić, ilu obcokrajowców zajmujących się przewozem osób zostało zatrzymanych po zgłoszeniach od pasażerów – stwierdza Szpiech.

O innym niebezpieczeństwie, związanym z przestępstwami seksualnymi, alarmowała m.in. radna Iwona Chamielec. Jednak i tutaj oficjalne statystyki niewiele mówią o problemie.

– Jeśli chodzi o przestępstwa na tle seksualnym popełniane przez kierowców taksówek świadczących usługi poprzez aplikację, to od 2021 roku do krakowskiej policji wpłynęły cztery takie zgłoszenia – stwierdza rzecznik krakowskiej policji.

Z tego dwa postępowania zostały umorzone wobec niewykrycia sprawcy, jedno z uwagi na brak dowodów. Tylko w jednej sprawie prokuratura wydała postanowienie o przedstawieniu zarzutów wobec sprawcy. Mężczyzna jest teraz poszukiwany przez policję.