Jubileusz to nie tylko okazja do świętowania, ale również do podsumowań – w ciągu minionej dekady trasą tą podróżowało ponad 1,5 miliona pasażerów.

Kraków był drugim po Warszawie miastem w Polsce, które dołączyło do siatki połączeń KLM, a jednocześnie pierwszym portem regionalnym w kraju, do którego zawitały niebieskie maszyny holenderskiej linii. Dziś trasa z Krakowa do Amsterdamu należy do najczęściej wybieranych w siatce przewoźnika, z ponad 140 tysiącami pasażerów rocznie i aż 34 lotami tygodniowo – to najwyższa częstotliwość w Polsce.

– Dziesięć lat obecności linii KLM w Kraków Airport to dowód na owocną i długofalową współpracę opartą na wzajemnym zaufaniu oraz wspólnym dążeniu do podnoszenia jakości usług – podkreśla Łukasz Strutyński, prezes zarządu Kraków Airport.

Jak dodaje, dzięki siatce KLM i Air France pasażerowie z Małopolski zyskują dostęp do szerokiego wachlarza kierunków na całym świecie, w tym m.in. do Nowego Jorku, Paryża, Madrytu, Atlanty czy Detroit.

Przewoźnik rozpoczął operacje z Krakowa w 2015 roku, oferując jeden lot dziennie. W kolejnych latach, wraz z rosnącym zainteresowaniem pasażerów, liczba rotacji systematycznie rosła – dziś samoloty KLM startują z Krakowa do Amsterdamu nawet pięć razy dziennie. Obecny rozkład lotów umożliwia zarówno wygodne przesiadki w globalnej siatce przewoźnika, jak i jednodniowe podróże służbowe do Holandii.

Z okazji jubileuszu redakcja LoveKraków.pl zapytała Joannę Oleśniewicz, Dyrektor Generalną Sprzedaży Air France i KLM na Polskę i Ukrainę, o najważniejsze wyzwania oraz doświadczenia ostatniej dekady.

Jak zaznaczyła, mimo upływu lat firma wciąż dostrzega potencjał rozwoju na polskim rynku. Jednocześnie podkreśliła, że rosnąca konkurencja – zarówno ze strony innych przewoźników tradycyjnych, jak i linii czarterowych oraz niskokosztowych – pozostaje istotnym wyzwaniem.

Oleśniewicz wyraziła jednak przekonanie, że dzięki rozbudowanej siatce połączeń i konkurencyjnemu produktowi, KLM utrzyma silną pozycję zarówno w Warszawie, jak i w portach regionalnych.

– Najtrudniejszym momentem dla całej branży, jak stwierdziła, był okres pandemii i towarzyszących jej restrykcji w podróżowaniu. Mimo tych wyzwań, firmie udało się wówczas nie tylko uruchomić nowe połączenie z Poznania do Amsterdamu, ale – co najważniejsze – zachować cały zespół Air France KLM w Polsce –  tłumaczy.

Według Oleśniewicz, właśnie to doświadczenie sprawiło, że zespół wyszedł z kryzysu silniejszy i bardziej zdeterminowany do dalszego działania, zwłaszcza teraz, gdy liczba oferowanych miejsc z Polski stale rośnie.

Inwestycje w jakość i komfort

Air France KLM konsekwentnie poszerza swoją ofertę. Jak informuje przedstawicielka firmy, w ostatnim czasie przewoźnik wprowadził nową klasę biznes na pokładach wszystkich samolotów dalekiego zasięgu KLM. Z kolei w Air France premierę miała nowa klasa La Première – luksusowa i dostosowana do potrzeb najbardziej wymagających pasażerów. Joanna Oleśniewicz podkreśliła, że bezpieczeństwo i komfort podróżnych od zawsze znajdują się w centrum działań firmy, a zmiany w ofercie są tego naturalną konsekwencją.

KLM, jako najstarsza linia lotnicza na świecie operująca nieprzerwanie pod tą samą nazwą od ponad 105 lat, nie tylko dba o wysoką jakość usług, ale także nieustannie inwestuje w nowoczesne rozwiązania. Oprócz nowych kabin, dużą wagę przywiązuje do aspektów zrównoważonego rozwoju oraz komfortu podróżnych – nawet na krótkich trasach, takich jak Kraków–Amsterdam, pasażerowie mogą liczyć na bezpłatne przekąski i napoje oraz duży bagaż podręczny w cenie biletu.

W tegorocznych prestiżowych rankingach branżowych linia została uznana za najlepszą krótkodystansową linię lotniczą w Polsce i Europie Środkowo-Wschodniej (Ceesar Awards 2025), a także zajęła drugie miejsce na świecie w rankingu JACDEC pod względem bezpieczeństwa.

Z okazji jubileuszu, zarówno KLM, jak i Kraków Airport zapowiadają dalszą intensywną współpracę.