Chciała oddać oszustowi 116 tys. złotych w słoikach i portfelach

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę podejrzanego o dokonywanie oszustw metodą „na policjanta”. Jego ostatnią ofiarą miała paść mieszkanka Zielonek.

Policjanci z komendy powiatowej otrzymali informację, że 31 marca oszust będzie chciał okraść kolejną starszą osobę. Udali się w pobliże adresu, gdzie miało dojść do przestępstwa. Na miejscu zastali nerwowo zachowującego się mężczyznę, który rozmawiał przez telefon.

W czasie obserwacji, starsza kobieta wybiegła z domu i zawiesiła na ogrodzeniu swojej posesji białą siatkę, po czym wróciła do budynku. – Obserwowany mężczyzna został ujęty przez funkcjonariuszy policji zaraz po tym, jak szybkim krokiem podszedł i zabrał zawieszoną przed chwilą siatkę. W niej ujawniono słoiki oraz portfele, w których łącznie znajdowało ponad 116 tys.  złotych – informuje rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Krakowie.

Jak wynika z zeznań pokrzywdzonej, 31 marca oszust zadzwonił do niej, podając się za funkcjonariusza Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie. Twierdził, że w okolicy działa grupa przestępcza okradająca seniorów i nakłonił kobietę do przekazania oszczędności w celu ich „zabezpieczenia”. Cały czas pozostawał z nią na linii, instruując, jak ma postępować.

Dopiero po zatrzymaniu mężczyzny, kobieta dowiedziała się od prawdziwych policjantów, że padła ofiarą przestępstwa.

To nie pierwszy raz?

Zatrzymany mężczyzna jest podejrzany o inne oszustwa dokonane tą samą metodą, w tym o przestępstwo z 24 marca 2025 roku, kiedy to inna ofiara straciła 28 tysięcy złotych. Policja sprawdza jego związek z kolejnymi dwoma podobnymi zdarzeniami na terenie Krakowa.

Podejrzany został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej Kraków-Prądnik Biały, gdzie usłyszał zarzuty. Sąd przychylił się do wniosku prokuratora i zdecydował o tymczasowym aresztowaniu podejrzanego na trzy miesiące.

Policja apeluje do seniorów o zachowanie ostrożności i nieprzekazywanie pieniędzy osobom podającym się za funkcjonariuszy.