Ponad dwa tygodnie temu media obiegła informacja, że dwa komitety zamierzają złożyć podobne projekty uchwał w sprawie likwidacji spółki Kraków 5020, która zajmuje się zarządzaniem Centrum Kongresowym ICE Kraków, prowadzeniem punktów informacji turystycznej czy tworzeniem internetowego programu Hello Kraków, który wcześniej powstawał pod marką Play Kraków News. Utrzymanie spółki w 2022 i 2023 roku ma kosztować budżet miasta 45,2 mln złotych. Z czego w bieżącym roku zapłata za świadczenie usług publicznych ma zamknąć się w kwocie 15 mln złotych.

Problemy informatyczne

Pierwsza grupa osób, składająca się z przedstawicieli Akcji Ratunkowej dla Krakowa, Stowarzyszenia Ulepszamy Kraków oraz Alternatywy Młodych dla Krakowa, przekonywała 11 stycznia, że fundusze przekazywane do miejskiej spółki powinny zostać przeznaczone na inny cel. Wskazywali, że oszczędności mogłyby zasilić budżet na funkcjonowanie tramwajów i autobusów, co byłoby krokiem w kierunku niewprowadzania podwyżek cen biletów.

Zaprezentowali wówczas projekt uchwały kierunkowej rady miasta zobowiązującej prezydenta do podjęcia działań mających na celu likwidację spółki Kraków5020. Aby tematem mogli zająć się radni miasta potrzeba ponad 300 podpisów krakowian. Od tego roku mieszkańcy uzyskali możliwość składania swoich podpisów nie tylko w tradycyjnej formie, ale również elektronicznej.

– Otrzymaliśmy pisemną informację od przewodniczącego Rady Miasta Krakowa, że dopełniliśmy wszystkich formalności. Jednak, pomimo dwóch tygodni oczekiwania, urzędnikom nie udało się umieścić naszej inicjatywy w Biuletynie Informacji Publicznej. Jako powód usłyszeliśmy, że mają pierwszy raz do czynienia z taką inicjatywą i pojawiły się problemy informatyczne – mówi w rozmowie z LoveKraków.pl Krzysztof Kwarciak ze Stowarzyszenia Ulepszamy Kraków.

Samo złożenie wniosku obywatelskiego nie jest prostym zadaniem. Wcześniej pełnomocnik komitetu musi podpisać z urzędem miasta umowę na przetwarzanie danych osobowych. – Najwięcej czasu zajęło wpisanie dokumentów do centralnego rejestru umów. Niestety, ale w bardzo zbiurokratyzowanej rzeczywistości magistratu nadanie numeru umowy zajmuje trochę czasu – dodaje.

Kwarciak otrzymał zapewnienia urzędników, że mieszkańcy swoje podpisy pod ich projektem uchwały będą mogli składać jeszcze dziś. – Zamierzamy przeprowadzić akcję informacyjną w naszych mediach społecznościowych oraz zainteresować sprawą lokalne media. Liczymy, że podpisy uda się zebrać bardzo szybko, choć nie jestem pewien czy rozwiązania informatyczne urzędu zadziałają prawidłowo. Jeśli pojawią się jakieś problemy to możemy również zacząć zbierać podpisy w tradycyjnej formie – wyjaśnia.

Artur Buszek, wiceprzewodniczący rady miasta mówi nam, że wiedział o problemach z procedurą. Od urzędników kancelarii rady otrzymał informacje, że projekty powinny być opublikowane w środę. – Nie wiem dlaczego tego dalej nie ma – podkreśla.

Droga przez mękę

Nieco inaczej sprawa wygląda z drugim projektem uchwały, który został złożony przez Mateusza Jaśko prowadzącego na Facebooku stronę „Co jest nie tak z Krakowem”. Z urzędu miasta otrzymał informacje, że jego wniosek ma braki formalne – nie ma m.in. podpisów na niektórych załącznikach. On sam zapewnia, że podpisy złożył na wszystkich kartkach.

Zwraca uwagę na fakt, że magistrat dalej nie jest przygotowany do przyjmowania zgłoszeń drogą elektroniczną. – To istna droga przez mękę. W zgłoszeniu wniosku musiała mi pomagać telefonicznie konsultantka ePUAP-u, ponieważ nasz urząd dalej nie udostępnia możliwości składania wniosku drogą elektroniczną. Trzeba robić różne wybiegi, aby dopiąć swego – podkreśla.

Rzeczywiście, Urząd Miasta Krakowa w swoim katalogu na ePUPA dalej nie uporał się z udostępnieniem procedury. – Wskazany urząd nie obsługuje jeszcze poniższej sprawy – czytamy na stronie rządowego portalu.

AKTUALIZACJA, g. 14:25. Po publikacji naszego tekstu urząd miasta opublikował jedną z inicjatyw. Dostępna jest pod adresem www [LINK]