Dziki grasują w parku Dębnickim. „Wataha wtargnęła na plac zabaw, ludzie uciekali w popłochu”

fot. pixabay.com

„Szanowni państwo, proszę o ostrożność. W parku Dębnickim grasuje 21 dzików” – zwrócił się do mieszkańców na swoim facebookowym profilu radny Marek Sobieraj.

Radny opublikował również film, na którym widać chadzające parkowymi alejkami – nieopodal placu zabaw - dziki.

– W parku Dębnickim grasuje 21 dzików (3 duże+18 młodych). Poinformowałem Zarząd Zieleni Miejskiej o tej sytuacji. Od dyrektora Piotra Kempfa otrzymałem informację,  iż niezwłocznie podejmie działania, aby zapewnić dzieciom i dorosłym bezpieczeństwo podczas wypoczynku. Zostanie również naprawione uszkodzone ogrodzie, którym dziki wchodzą do parku – napisał radny Marek Sobieraj.

Jest prośba o interwencję

Radny złożył też interpelację do prezydenta. Zwrócił się z prośbą o interwencję, ponieważ dziki zamieszkały w niezagospodarowanej części parku Dębnickiego – jak zaznacza radny – teoretycznie ogrodzonym, ale z dziurami w płocie.

– Proszę o pilną interwencję, ponieważ w płocie jest dziura, która wychodzi na sam plac zabaw. Dzieci przechodzą do niezagospodarowanej części, gdzie mieszkają dziki. Dzisiaj stało się odwrotnie, to wataha dzików weszła na plac zabaw, gdzie bawią się dzieci. Ludzie uciekali w popłochu. Myślę, że sytuacja może się powtarzać. Proszę o pilną interwencję, zabezpieczenie ogrodzenia, oraz odłowienie dzików, ponieważ locha z małymi jest szalenie niebezpieczna dla ludzi oraz zwierząt domowych – pisze Marek Sobieraj w interpelacji.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Dębniki