W 2019 roku ponad 21 tys. osób zwiedziło wystawy i uczestniczyło w zajęciach edukacyjnych przygotowanych przez instytucję.

Teraz MCK nabiera wiatru w żagle, by zabrać widzów w wystawienniczą podróż przez graficzne przedstawienia flory i fauny z epoki Linneusza, blask i niedolę międzywojennych Niemiec i Polski czy polsko-ukraińską opowieść o kulturowych i historycznych narracjach „mitów ukraińskich”.

– Najbardziej zależy nam na tym, aby goście wychodzili pełni pozytywnych emocji i wiedzy na temat związanej z obszarem regionu Europy Środkowo-Wschodniej – przyznaje Agata Wąsowska-Pawlik, dyrektorka MCK.

O faunie i florze słów kilka

Na początek: „Rośliny i zwierzęta. Graficzne przedstawienia flory i fauny w epoce Linneusza”. Przygotowania do tej barwnej ekspozycji już trwają. Chociaż zostanie otwarta 25 marca, przedstawiciele MCK już uchylają rąbka tajemnicy.

– To będzie prawdziwa rozkosz oglądania przyrody – przyznaje Wąsowska-Pawlik.

Subtelne, drobno wyrysowane kwiaty, swojskie gatunki zwierząt, portrety egzotycznych ptaków, kształty ryb i wzory motyli – ekspozycja będzie obszerną prezentacją bardzo dobrze zachowanych graficznych wizerunków zwierząt i roślin ze zbiorów PAU i PAN, pochodzących z XVII i XVIII wieku.

Łącznie zobaczymy prawie 400 prac z wizerunkami niewielkich ryb i ponad 50 rycin ptaków i roślin. Co ciekawe, pokazane zostaną w większości nigdy nie prezentowane grafiki i teki, które były kamieniami milowymi w naukowym poznaniu świata.

Ekspozycja powstaje we współpracy z Gabinetem Rycin PAU i PAN w Krakowie oraz Instytutem Systematyki i Ewolucji Zwierząt.

Plakaty, blask i niedola

Pod koniec marca zostanie również otwarta wystawa, na której zobaczymy plakaty autorstwa chorwackiego malarza i grafika Borisa Bucana. W kwietniu MCK zaprasza na pokaz „Grafika we dwoje” – ekspozycja będzie podróżą po pracach małżeństwa Jadwigi Kaim-Otręby i Ryszarda Otręby.

Pd 23 czerwca w kamienicy przy Rynku Głównym odwiedzający będą mogli poznawać „Blask i niedolę. Międzywojenne Niemcy a kontekst polski”. Ekspozycja złożona z 650 fotografii przeniesie widzów do Niemiec z lat 1919–1933 i poprzez fotografie opowie o trudzie budowania nowego państwa w konsekwencji przegranej wojny.

Jak w lustrze?

Jesień upłynie pod znakiem wystawy „UkraINNA”. Jest ona pomyślana jako wspólna, polsko-ukraińska analiza kulturowych i historycznych narracji określanych jako „ukraińskie mity”.

Kozacy, step i ukraińskie chaty spod pędzli Krywołapa, Brandta, Wyczółkowskiego czy Riepina zostaną zestawione z dziełami artystów awangardy początku XX wieku i twórców współczesnych.

– Wystawa ma nam trochę wytłumaczyć, jakim krajem jest nasz sąsiad. Dla Ukraińców będzie to możliwość przejrzenia się w lustrze i zobaczenia siebie z zupełnie innej perspektywy. Mamy nadzieję, że po pokazie w Krakowie wystawa będzie miała również edycję kijowską – przyznaje dyrektorka MCK.

Na ekspozycję złoży się prawie 70 dzieł z Narodowego Muzeum Sztuki w Kijowie i Narodowego Muzeum „Galeria Sztuki” w Kijowie, kijowskiego Muzeum Książki i Drukarstwa i kolekcji prywatnych.