Kładka na Młynówce drewniana czy betonowa? Plany ZZM budzą sprzeciw

fot. Jacek Stolarczyk

Radnych i mieszkańców Bronowic zaniepokoiły plany przebudowy kładki na Młynówce Królewskiej. ZZM tłumaczy, że potrzebna jest trwała konstrukcja, która nie będzie wymagała ciągłych napraw.

Chodzi o drewnianą kładkę w rejonie ul. Zygmunta Starego, niedaleko przejazdu przez tory kolejowe prowadzące do lotniska. O sprawie planowanej przebudowy stało się głośno, kiedy projekt nowego rozwiązania został opublikowany w ramach audytu rowerowego.

– Obecny mostek jest w złym stanie technicznym i wymaga przebudowy, ale zaproponowany projekt trudno zaakceptować. Jest bardzo "ciężki" i nie przystaje do obecnie bardzo urokliwego miejsca w który świetnie wpisuje się drewniany most. Jest to zresztą jedno z najczęściej fotografowanych miejsc na Młynówce, które wiele straci po budowie takiego betonowego klocka. Na szczęście pozostałyby drewniane poręcze, ale odbiór mostka bardzo by się zmienił – komentuje Jacek Stolarczyk, radny dzielnicy Bronowice. W jego ocenie, wąski prześwit może stanowić w przyszłości przeszkodę w ewentualnym przywróceniu przepływu wody w Młynówce Królewskiej.

– Zaproponowane rozwiązanie zdecydowanie lepiej pasuje do autostrady niż do Młynówki Królewskiej. Jest ciężkie i niezgrabne. Jest to rozwiązanie typowe – nie szanujące miejsca ani kontekstu historycznego. To nie jest kolejny rów melioracyjny na którym trzeba zrobić przepust tylko jeden z większych w okolicy zabytków inżynierii swoją historią sięgający XIIIw. – skomentował natomiast Łukasz Krajewski, również radny Rady Dzielnicy VI Bronowice. – Dotychczasowy drewniany mostek zdecydowanie lepiej wpasowuje się w charakter miejsca. Rozumiem, że drewno jest materiałem nietrwałym, ale być może dałoby się zastąpić słupy i główną cześć konstrukcji elementami żelbetowymi lub stalowymi o podobnych przekrojach zachowując jego dotychczasową, zdecydowanie lepszą od zaproponowanej formę – dodaje.

ZZM: potrzebna trwała konstrukcja

Zarząd Zieleni Miejskiej nie zamierza zmieniać planów. – Zeszłoroczny przegląd obiektu potwierdził niestety jego zły stan techniczny, dlatego zleciliśmy opracowanie dokumentacji projektowej dla jego przebudowy – informuje Aleksandra Mikolaszek z ZZM. Jak mówi, uszkodzenia objęły wszystkie elementy mostu. – Założeniem było zaprojektowanie obiektu o trwałej konstrukcji, niewymagającego nieustannych napraw – podkreśla.

Urzędnicy bronią swojego projektu, przekonując, że zaprojektowano m.in. szerokie wsporniki podchodnikowe, które mają ukrywać widok na elementy betonowe. W balustradach zaplanowano drewniane elementy, z odtworzeniem ich dotychczasowej geometrii. Z kolei nawierzchnia na nowej kładce ma zostać ułożona z kruszywa – podobnie jak na dojściach do obecnej kładki.

"Nieodwracalnie zniszczą to miejsce"

Argumentacja ZZM nie przekonuje radnego Stolarczyka. W jego ocenie proponowane rozwiązania nieodwracalnie zniszczą to miejsce. – Nie ma technicznego uzasadnienia dla takiej ciężkiej konstrukcji, koryto Młynówki jest na tyle szerokie, że bardzo łatwo przerzucić lekki mostek, drewniany lub np. stalowy na betonowych przyczółkach, które byłyby znacznie szerzej rozstawione i drewnianym poszyciu mostu – komentuje.

– Projekt uwzględnia charakter miejsca i został tak zaplanowany, aby komponował się z otoczeniem i nawiązywał do stanu obecnego. Na chwilę obecną jesteśmy na etapie projektowym. Umowa podpisana została w ubiegłym roku, a termin jej zakończenia przypada na koniec kwietnia tego roku. Przetarg na roboty budowlane ogłoszony zostanie po zabezpieczeniu środków na ten cel – stwierdza Aleksandra Mikolaszek.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Bronowice