Zwierzę, które w 2021 roku przyszło na świat w krakowskim zoo, bez problemów dotarło do Ameryki Południowej.
– Beti wygląda na zdrową, a jej upierzenie jest w doskonałej kondycji. Od razu zapoznała się z wolierą i zaczęła po niej latać. Od teraz będzie miała minimalny kontakt z ludźmi. Wszystkie kondory ze stada, do którego zostanie przeniesiona, boją się człowieka. Zobaczymy, jak zintegruje się z nową rodziną. Po kilku miesiącach zapadnie decyzja, czy nadaje się do wypuszczenia na wolność – informuje krakowskie zoo.
Liczebność kondorów spada
To krok w procesie ponownego wprowadzenia kondorów na pierwotny obszar ich bytowania. Te duże ptaki, których rozpiętość skrzydeł może osiągać nawet 3,5 m, pełnią sanitarną rolę w przyrodzie. Latające drapieżniki przyczyniają się bowiem do zmniejszenia potencjalnych źródeł rozprzestrzeniania się chorób.
Niestety, ich liczebność coraz bardziej spada. Przyczyną są prześladowania ze strony rolników, utrata siedlisk koniecznych do żerowania czy też zatrucia spowodowane spożyciem zwierząt zabitych za pomocą broni palnej z ołowianymi pociskami.