Na połowie ulicy Klasztornej w miniony weekend ułożona została docelowa warstwa asfaltu. Jeszcze drugie takie podejście i będzie można rozpocząć procedury związane z końcowymi odbiorami.
Warstwa ścieralna ułożona została od strony mostu Wandy. Do wykonania zostaje już coraz mniej robót, w większości to drobne prace brukarskie czy poprawki.
– Na kolejny weekend planowane jest asfaltowanie drugiej części ulicy, o ile nie przeszkodzą w tym warunki atmosferyczne – zapowiada Jan Machowski, rzecznik prasowy Zarządu Inwestycji Miejskich. Dla pasażerów komunikacji miejskiej będzie się to wiązało z ponownym wprowadzeniem tras objazdowych dla linii 123, 163 i 193.
Wykonawca chciałby jeszcze w tym miesiącu wykonać na nowej jezdni oznakowanie poziome. Tu również wiele będzie zależało od pogody.
Dokończenie układania warstwy ścieralnej nie oznacza jeszcze, że droga zostanie oficjalnie otwarta dla ruchu. – Zanim to będzie możliwe, inwestycja musi jeszcze przejść wszystkie przewidziane w prawie odbiory – zastrzega Jan Machowski. Na razie na przebudowywany odcinek mogą wjechać tylko określone grupy kierowców, np. mieszkańcy czy klienci.
Otwarcie w tym roku
Zarząd Inwestycji Miejskich podtrzymuje wcześniejsze deklaracje, że w tym roku do użytku zostanie oddany cały układ drogowy. Dłużej mogą potrwać prace przy budowie zbiornika retencyjnego. – Termin zakończenia wszystkich prac jest wyznaczony na kwiecień, więc bez problemu uda się zrealizować całość inwestycji w czasie – stwierdza Jan Machowski.
Przebudowa obejmuje odcinek od mostu Wandy do ul. Żaglowej. Na całym tym fragmencie przebudowane zostały wszystkie podziemne sieci, wybudowana została też kanalizacja deszczowa wraz z przepompownią. Zakres prac obejmował też m.in. przebudowę oświetlenia drogowego i ustawienie ekranów akustycznych. Dużą widoczną zmianą jest budowa chodników po obydwu stronach drogi.