Kraków Airport: W 2022 roku planujemy obsłużyć nawet 5,4 mln pasażerów

Lotnisko fot. Krzysztof Kalinowski

W 2021 roku z usług krakowskiego lotniska skorzystało ponad trzy miliony pasażerów. To zaledwie 40 procent ruchu znanego sprzed epidemii. Port zanotował 120 mln złotych przychodów, dla porównania – 2019 rok zamknięto na poziomie 300 mln złotych.

– Chcemy w tym roku osiągnąć 65 procent ruchu pasażerskiego zanotowanego w 2019 roku. Mamy nadzieję, że ponad 5,4 mln osób zechce skorzystać z naszych usług – stwierdził Radosław Włoszek, prezes Kraków Airport.

Szef portu zdradził, że z każdym kolejnym tygodniem będzie mógł przekazywać pozytywne informacje dotyczące siatki połączeń. – Zakładamy, że w tym roku będziemy mówić głównie o przywracaniu połączeń. Choć w naszej ofercie mogą pojawić się nowe destynacje – stwierdził.

Odniósł się również do części zawieszonych połączeń. Na taki ruch zdecydowali się m.in. Ryanair oraz Wizzair. – Mamy nadzieję, że już wiosną czy latem będziemy mogli swobodnie podróżować – dodał. Od 4 lutego Wizz Air rozpocznie loty z Krakowa o stolicy Emiratów Arabskich – Dubaju, a od połowy kwietnia 15 kwietnia linie lotnicze Lübeck Air będą obsługiwać połączenie z niemiecką Lubeką.

Branża powinna odbudować się do 2025 roku

Luis Felipe de Oliveira, Dyrektor Generalny Międzynarodowej Rady Portów Lotniczych obecny na spotkaniu z dziennikarzami podkreślił, że branża lotnicza ucierpiała najbardziej w wyniku ograniczeń epidemicznych. – Odbudowywanie naszego przemysłu jest powolne i pełne wybojów – stwierdził.

– Przemysł powinien odbudować się do 2025 roku. Wtedy powinniśmy osiągnąć wartości znane z rekordowego 2019 roku. Twierdzę, że niektóre rynki krajowe poradzą sobie szybciej – mówił.