News LoveKraków.pl

Miasto kontra prokuratura, do sprawy włącza się wojewoda. „Kładka będzie gotowa w 2026 roku”

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl
W czerwcu 2026 roku ma się zakończyć budowa kładki, która połączy Kazimierz z Ludwinowem. Wokół inwestycji nie brakuje emocji, po zażaleniu śledczych z krakowskiej prokuratury sprawa ma teraz trafić na biurko wojewody.
Jak pisaliśmy w sierpniu na naszych łamach, krakowska prokuratura wszczęła postępowanie, dotyczące budowy kładki Kazimierz-Ludwinów. Wezwała miasto do wstrzymania prac do momentu, aż zakończy ona czynności. Śledczy stwierdzili m.in., że pozwolenie na budowę przeprawy zostało wydane bez wcześniejszego uzyskania decyzji środowiskowej. Miejscy urzędnicy tłumaczyli, że w tym przypadku nie była wymagana. Zaczęła się przepychanka, która trwa do dziś. Krakowska prokuratura potwierdziła nam ostatnio, że „do chwili obecnej organ administracji nie wstrzymał wykonania skarżonej decyzji”.

Urzędnicy potwierdzają, że prace przy budowie nowej przeprawy przez Wisłę są prowadzone. I podają, kiedy będzie ona gotowa. „Generalny wykonawca zrealizował niezbędne przebudowy sieci uzbrojenia terenu oraz wykonał pale wielkośrednicowe, które poddane zostały próbnym obciążeniom. Aktualnie rozpoczęto budowę fundamentów podpór kładki. Zakończenie inwestycji planowane jest na czerwiec 2026 r.” – przekazał nam Kamil Popiela z biura prasowego magistratu.

I przedstawił dokładną chronologię zdarzeń. 30 lipca tego roku do prezydenta Krakowa wpłynęło pismo Prokuratury Rejonowej Kraków-Śródmieście Zachód, w którym śledczy wyrazili sprzeciw wobec ostatecznej decyji urzędu miasta (z 10 czerwca 2022 r.), udzielającej pozwolenia na budowę kładki. „Prokurator sformułował w piśmie pięć zarzutów i wniósł o wznowienie postępowania, dotyczącego wydania pozwolenia na budowę oraz o natychmiastowe wstrzymanie wykonania decyzji prezydenta do czasu prawomocnego zakończenia postępowania” – poinformował Kamil Popiela.

Sprawa trafiła do Wydziału Architektury i Urbanistyki UMK. Urzędnicy rozpatrzyli sformułowane przez prokuratora zarzuty. Co było dalej? „10 września wydział architektury wydał postanowienie o odmowie wstrzymania wykonania decyzji pozwolenia na budowę kładki, a następnie 12 września wydał decyzję o odmowie uchylenia decyzji pozwolenia na budowę” – podkreślają w magistracie. W związku z tym prokurator, 24 września, złożył zażalenie, które przekazano do rozpatrzenia wojewodzie małopolskiemu. – Do Wydziału Infrastruktury do dziś nie trafiło odwołanie prokuratora – zauważa jednak Joanna Paździo, rzeczniczka prasowa Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Krakowie.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Stare Miasto