29 grudnia mundurowi otrzymali zgłoszenie, że na jednej z ulic w Mistrzejowicach nieznany zgłaszającemu mężczyzna, podjechał pod jego samochód, groził mu, a następnie skopał wóz, powodując uszkodzenia, które zostały oszacowane na około 2 tys. złotych.
Niedługo po zdarzaniu funkcjonariuszy zauważyli wskazanego przez zgłaszającego mężczyznę. – 32-latek został wylegitymowany, a policjanci z nim udali się do jego mieszkania. Po wejściu do lokalu od razu zauważyli wagę elektroniczną oraz pojemnik z zawartością białej substancji – mówi Piotr Szpiech.
Okazało się, że tą substancją jest klefedron o łącznej wadzę 1,7 kg. Jest to środek silnie pobudzający i stymulujący, działaniem podobny do mefedronu. Od 2018 roku jest nielegalny.
W samochodzie 32-latka policjanci ujawnili 54 tys. zł gotówki w zagranicznej walucie. Co więcej, w czasie interwencji agresor miał w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu.
Mężczyzna usłyszał ostatecznie zarzuty posiadania znacznych ilości narkotyków, kierowania gróźb w kierunku do innej osoby oraz uszkodzenia mienia, natomiast kwestia prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości będzie wyjaśniana. Mężczyźnie grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Zatrzymany trafił do aresztu na trzy miesiące.
