Ambitne plany Międzynarodowego Stowarzyszenia Policjantów ostatecznie spełzły na niczym. Zamiast pięknego obiektu służącemu funkcjonariuszom – tym na emeryturze, jak i wciąż pracującym, a także cywilom – przez kilka lat przy ul. Praskiej stała niedokończone budowa.

Między stowarzyszeniem a wykonawcą rozgorzał spór o zapłatę środków za budowę (w pewnym momencie to firma finansowała budowę), który trafił do sądu. Mowa była o nawet 21 mln złotych. W międzyczasie miasto odzyskało działki, na których stał obiekt, ponieważ sąd orzekł, że stowarzyszenie, które podpisało z miastem umowę o użytkownie wieczyste, nie wywiązało się z jej zapisów.

W lipcu została podpisana ugoda kończąca wszystkie spory. Gmina za 4,4 mln zł dostała autorskie prawa majątkowe do projektu i przeniesienie decyzji pozwolenia na budowę oraz inne dokumenty. Dodatkowo teren zostanie oczyszczony, sam budynek zabezpieczony, a niektóre jego elementy rozebrane.

Plany się zmienią?

Co teraz z budynkiem? – Nieruchomość zostanie przeznaczona przez miasto Kraków na potrzeby związane z działalnością Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej – informuje Grażyna Rokita z biura prasowego UMK.

– Na tym terenie ma powstać m.in. dom pomocy społecznej, ośrodek wsparcia dla osób w podeszłym wieku, warsztat terapii zajęciowej i rehabilitacyjnej – dodaje.

Tam prace nad nowym DPS-em pochłoną ok. 8,5 mln złotych. Pers mówi, że na razie nie jest znany termin dokończenie budynku przy ul. Praskiej 64.