Można pić wodę bezpośrednio z kranu

MPWiK w Krakowie

Pomimo iż polskie wodociągi spełniają wszystkie restrykcyjne normy Unii Europejskiej, krakowianie unikają picia wody bezpośrednio z kranu. Według badania TNS Polska na temat postaw i przyzwyczajeń dotyczących nawyków spożywania wody jedynie 36% badanych mieszkańców Krakowa deklaruje regularne picie wody z kranu.

,,Kranówkę” można pić bez przegotowania

Krakowianie sceptycznie podchodzą do jakości wody, którą posiadają w swoich mieszkaniach. Nieufnych uspokajają przedstawiciele Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji, którzy na bieżąco kontrolują jakość oferowanej przez siebie wody.  Jest ona również pod codziennym nadzorem służb laboratoryjnych.

- Woda jest zdatna do spożycia bezpośrednio z kranu, bez konieczności filtrowania, czy też przegotowania. Oceniając jakość wody dostarczanej mieszkańcom Krakowa należy przypomnieć, że zawsze spełniała ona wszystkie wymogi Rozporządzenia Ministra Zdrowia i Dyrektywy Rady Unii Europejskiej – informuje Robert Żurek z MPWiK.

Woda jest dostarczana z 4 zakładów zajmujących się jej uzdatnianiem i poddawana ponad 5 tysięcy analizom fizykochemicznych i bakteriologicznych. Jakość krakowskiej wody podlega również nadzorowi Inspektora Sanitarnego, który systematycznie przekazuje wodociągom potwierdzenie o pełnej zdatności jej do spożycia.

Źródlana uboga w składniki mineralne

Istotną kwestią, która może przekonać mieszkańców Krakowa do redukcji kupowania wody w butelkach jest również ogromna ilość składników mineralnych znajdujących się w wodzie z kranu. Jak wynika z badań krakowskich wodociągów lokalna ,,kranówka” posiada aż 365 substancji mineralnych w 1 litrze, bogatych w wapń, magnez i potas. Minerały te znajdują się już w wodzie surowej, która przepływa przez nasycone nimi podłoże geologiczne. Ważne jest to, że nie są one usuwane podczas procesu uzdatniania wody. Dla porównania woda źródlana w sklepowych butelkach posiada jedynie 181 składników mineralnych.

Aby utrzymać wysoką ilość wartościowych pierwiastków  należy unikać przegotowywania wody, bo powoduje to wytrącenie części minerałów, jednak walory smakowe pozostają kwestią indywidualną.

- Odrębną kwestią jest porównanie krakowskiej „kranowianki” z wodą w innych dużych miastach, gdzie z całą pewnością również spełnione są wszystkie najwyższe standardy jakościowe a różnice mogą dotyczyć bardzo subiektywnych ocen smaku i zapachu wody – podsumowuje Robert Żurek.

Niewielkie odstępstwa w małych miejscowościach

Od czasu wstąpienia Polski do Unii Europejskiej na terenie całego kraju spełniane są wymagania dotyczące jakości wody w kranach. Stan ten najszybciej osiągnęły duże przedsiębiorstwa wodociągowe w największych miastach w Polsce. Niestety zdarza się jeszcze tak, że w niewielkich miejscowościach przekraczane są dopuszczalne normy jakości. Często mają na to wpływ ograniczone środki finansowe oraz brak wykwalifikowanej kadry potrafiącej zmodernizować lokalny zakład. W takich sytuacjach udzielana jest czasowa zgoda powiatowego sanepidu na niewielkie odstępstwa od unijnych norm. O wszystkim jednak muszą zostać poinformowani lokalni mieszkańcy.