Małopolscy policjanci i inspektorzy sanepidu skontrolowali 541 obiektów handlowych, 176 siłowni i klubów fitness. Do tego sprawdzone zostały stoki narciarskie i baseny.
Większość przedsiębiorców dostosowała się do nowych nakazów rządu. Były jednak wyjątki.
– W Wadowicach ujawniono czynny jedną siłownię, w której ćwiczyła grupa kilkunastu osób. A na terenie powiatu dąbrowskiego ujawniono otwarty klub fitness, w którym ćwiczyć miały rzekomo osoby znajdujące się w składzie kadry narodowej jednej z dyscyplin sportowych – mówi Sebastian Gleń, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.
Teraz czas na postępowania wyjaśniające. – W ich toku policjanci ustalą okoliczności otwarcia tych klubów sportowych – informuje Gleń.
Jeśli okaże się, że właściciele otworzyli obiekty bezpodstawnie, policja wystawi mandaty (500 zł) lub skieruje wniosek o ukaranie do sądu. Tam orzeczona kara nie będzie większa niż 5 tys. złotych.
O sprawie zostanie powiadomiona także inspekcja sanitarna, która może nałożyć na podmioty łamiące obostrzenia karę pieniężną od 5 tys. do 30 tys. zł.
O zasadach, jakie od dziś obowiązują w kraju, można przeczytać TUTAJ.