Polityczka, wspólnie z liderem Razem, pod koniec stycznia zebrali się w podkrakowskim Tenczynku przed budynkiem browaru Janusza Palikota, aby wspomóc protestującą załogę. Według relacji pracowników, sprawa dotyczyła przynajmniej siedmiu spółek Janusza Palikota. Problemy z wypłatami wynagrodzeń i zobowiązań wobec drobnych inwestorów pojawiły się w ubiegłym roku.

– Uważam, że osoba, której działalność budzi tyle kontrowersji, nie powinna być związana, nawet symbolicznie, z tak ważną instytucją kultury, jak MOCAK. Dlatego skierowałam prośbę do prezydenta Jacka Majchrowskiego o odwołanie Janusza Palikota z Rady Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie – mówiła na początku lutego posłanka.

Palikot sam odchodzi z rady muzeum

Jacek Majchrowski zareagował po ponad tygodniu. W piśmie do parlamentarzystki napisał, że „Pan Janusz Palikot postanowił złożyć rezygnację z członkostwa w radzie muzeum”. Dodał, że wkrótce dojdzie też do przypieczętowania tego faktu w zarządzeniu.

– To dobra wiadomość, ale trudno oprzeć się wrażeniu, że miasto, nawet w sytuacji, gdy doniesienia o kontrowersjach wokół Palikota dochodzą ze wszystkich stron, umywa ręce. Bo zasiadanie w radzie MOCAK-u to tylko symbol, natomiast nadal nierozwiązana pozostaje sprawa pracowników, którzy czekają na zaległe wynagrodzenia i drobnych inwestorów, którzy czują się oszukani przez biznesmena – skomentowała Daria Gosek-Popiołek.

Wcześniej miasto broniło Palikota

Wcześniej, bo w 2022 roku, o odwołanie Palikota z rady muzeum apelował wiceprzewodniczący rady miasta z Prawa i Sprawiedliwości Michał Drewnicki. Napisał petycję do prezydenta Krakowa, pod którą podpisało się ponad tysiąc osób.

– Pan Palikot dał się poznać jako kontrowersyjny poseł i polityk pijący publicznie alkohol, nawołujący do legalizowania narkotyków, atakujący w bezpardonowy sposób śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego, uprawiający politykę w jej najgorszej odsłonie. Jego działania i decyzje w czasach, gdy był posłem w naszym odczuciu były naganne moralnie i bardzo niszczące polskie życie publiczne. Dodatkowo, w czasie, gdy jest członkiem rady muzeum prokuratura i sądy prowadzą przeciwko niemu sprawy związane z podejrzeniem nielegalnego reklamowania alkoholu. Dlatego apelujemy do pana prezydenta o zmianę decyzji i odwołanie pana Palikota z rady muzeum – przekonywał Drewnicki.

Wówczas rzeczniczka prezydenta Krakowa Monika Chylaszek mówiła, że Palikot „od dłuższego czasu nie udziela się w życiu politycznym, sam się wycofał z polityki”. – Jest przedsiębiorcą i nie jest tajemnicą, że jest jednym z mecenasów MOCAK-u – dodawała.

Kontrowersyjnego biznesmena broniła dyrektorka MOCAK-u Anna Potocka. – Jego rolą w ramach rady będzie między innymi zainicjowanie Klubu Mecenasów przy MOCAK-u. Klub ma działać na zasadzie obopólnej korzyści dla muzeum i mecenasów – podkreślała.