Węzeł przesiadkowy w Bronowicach, wraz z parkingiem Park&Ride, miał być gotowy w kwietniu 2023 roku. Przygotowania są jednak mocno opóźnione i prace zakończą się prawdopodobnie dopiero wiosną roku 2024.
Dwupoziomowy obiekt ma powstać tuż przy skrzyżowaniu ulic Bronowickiej i Armii Krajowej, wewnątrz dzisiejszej łącznicy węzła. Na dolnym poziomie znajdzie się dworzec autobusowy, na górnym natomiast przewidziano parking Park&Ride na 220 miejsc.
O opóźnieniu inwestycji poinformował w poniedziałek dyrektor Zarządu Dróg Miasta Krakowa Marcin Hanczakowski. Jako główny powód podał przedłużające się uzgodnienia, w tym przede wszystkim te dotyczące styku z terenem kolejowym. – Niestety, trwało to dość długo. Brakuje dziś jeszcze uzgodnienia z PKP PLK dotyczącego warunków odtworzenia ściany oporowej przy przystanku kolejowym i uzgodnień z zarządcą sieci gazowej – mówił podczas poniedziałkowego posiedzenia komisji infrastruktury rady miasta. Dokumentacja projektowa jest obecnie gotowa w 70 procentach.
Jeszcze poczekamy
Z punktu widzenia kierowców i pasażerów oznacza to w praktyce znaczne – i to kolejne – opóźnienie momentu oddania całego węzła przesiadkowego. Nie chodzi bowiem tylko o sam parking, ale też terminal autobusowy, przesunięcie przystanku tramwajowego, zmiany w układzie drogowym i stworzenie połączeń pomiędzy miejskim obiektem a sąsiadującym z nim przystankiem kolejowym.
Wykonawca najpierw zawnioskował o przesunięcie terminu na wrzesień 2023 roku, ale na tym etapie można już stwierdzić, że tej daty też nie uda się dotrzymać. – Biorąc pod uwagę dzisiejszy stan zaawansowania prac naszym zdaniem kompletna dokumentacja projektowa będzie gotowa w czerwcu tego roku, w związku z czym spodziewamy się pozwolenia na budowę po wakacjach, we wrześniu-październiku, rozpoczęcia prac po tym terminie i ich zakończenia na wiosnę roku 2024 – wyliczał dyrektor Hanczakowski.
Pasmo opóźnień
Węzeł przesiadkowy powstanie więc na ok. cztery lata po uruchomieniu przystanku kolejowego Kraków Bronowice. Wcześniej rozpoczęcie przygotowań odsunęły w czasie problemy z wyłonieniem wykonawcy. Kwoty oferowane przez firmy w pierwszych dwóch przetargach znacznie przekraczały planowany budżet i dopiero przy trzecim podejściu udało się zakończyć postępowanie podpisaniem umowy.
O tym, jak mają wyglądać zmiany w najbliższym sąsiedztwie nowego terminalu i parkingu, informowaliśmy tutaj: