News LoveKraków.pl

Plac u stóp Wawelu to betonowa patelnia. Jest pomysł, by stał się zielony

Plac Wielkiej Armii Napoleona fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl
W upalne dni plac Wielkiej Armii Napoleona jest jak betonowa patelnia. Są postulaty, żeby dosadzić drzewa.
Z placu Wielkiej Armii Napoleona rozciąga się widok na wzgórze wawelskie. Można z niego dostrzec m.in. remontowaną obecnie Wieżę Zegarową katedry. W upalne dni plac zmienia się jednak w betonową patelnię, na której trudno wytrzymać, więc zbyt długo nie ponapawamy się widokami. Znajdziemy tam trochę drzew, ale niskich, nie dają zbyt wiele cienia. Ławki z kamienia szybko się nagrzewają. Od czasu do czasu powraca pomysł, żeby plac poddać rewitalizacji. Jednak w najbliższym czasie raczej nie ma co na nią liczyć.

Ostatnio interpelację w sprawie przyszłości placu złożył do władz miasta Łukasz Maślona, radny klubu Kraków dla Mieszkańców. – Pojawiają się postulaty, żeby na placu było więcej drzew, zieleni – zauważył radny. Odpowiedział mu prezydent Krakowa Aleksander Miszalski. Stwierdził, że pomysł proponowanej rewitalizacji trzeba poddać dokładnej analizie. – Główna płyta placu jest bowiem przeznaczona pod organizację licznych wydarzeń w postaci m.in. koncertów oraz kin plenerowych – zauważył prezydent.

Jego zdaniem sprawę należy skonsultować ze Zintegrowanym Centrum Zarządzania Dziedzictwem Krakowa, które opiniuje możliwość organizacji wydarzeń m.in. na placu Wielkiej Armii Napoleona.

Przypomnijmy, że to miejsce, położone nieopodal bulwarów wiślanych, jest objęte planem miejscowym. Dokument zakazuje lokalizowania na placu m.in. budynków, które mają kondygnacje całkowicie nadziemne.

***

Plac otrzymał nazwę Wielkiej Armii Napoleona w 2012 roku. Uroczystość jej nadania odbyła się 17 października. Tablicę z nazwą placu odsłonili były prezydent Francji Valery Giscard d'Estaing, jak również ówcześni: prezydent Krakowa Jacek Majchrowski oraz przewodniczący rady miasta Bogusław Kośmider.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Stare Miasto