W niedawnym komunikacie Polregio poinformowało o gruntownej modernizacji siedmiu pociągów, z czego cztery już są obecnie w serwisie w Mińsku Mazowieckim. – Kolejne trzy pociągi dołączą do modernizacji w lipcu. To tzw. naprawy poziomu P5 – najgłębsze prace serwisowe, jakie przechodzą pociągi. W pojazdach serii ED72 naprawy tego typu są wykonywane po 30 latach użytkowania lub po przejechaniu przez pociąg 3,2 mln km – w zależności od tego, co nastąpi szybciej – tłumaczy kolejowa spółka.
Polregio zachwala, że taki zabieg poprawi bezpieczeństwo i wygodę podróżowania, pozwoli też podnieść maksymalną prędkość ze 110 do 120 km/h. – Każdy skład zostanie praktycznie rozebrany na części, by następnie zamontować w nim nowoczesne wyposażenie. Efekt? 210 miejsc siedzących w bezprzedziałowej przestrzeni, klimatyzacja, ładowarki USB, nowe systemy informacji pasażerskiej i miejsca na osiem rowerów. W pociągach pojawią się także udogodnienia dla osób z niepełnosprawnościami – specjalne miejsca i dostosowane toalety – wylicza spółka.
Sprzed trzech dekad
Wszystkie z tych siedmiu składów były wcześniej użytkowane w Małopolsce. Na tory wyjechały w latach 1993-1995. Mają więc za sobą przynajmniej trzy dekady, ale i tak obniżają średnią w spółce, która nie ma się czym chwalić, jeśli chodzi o wiek taboru.
– Średni wiek naszych pociągów to ponad 40 lat. Dążymy oczywiście do zakupu nowych pojazdów, ale chcemy też, żeby obecne składy – gdy tylko jest to możliwe i opłacalne – były modernizowane – mówi prezes Polregio Krzysztof Pietrzykowski.
Pociągi były stopniowo wyłączane z eksploatacji, po osiągnięciu granicznego wieku lub przebiegu, a warunkiem powrotu była gruntowna modernizacja. Spółka zapowiada, że przynajmniej część tych pociągów wróci na tory w naszym regionie.
– Decyzje o dokładnej liczbie zmodernizowanych składów kierowanych do Małopolski – czy będzie to część pojazdów, czy może wszystkie z nich – będą podejmowane w nadchodzących miesiącach – informuje nas biuro prasowe spółki. – Warto nadmienić, że pojazdy ED72 wyposażone są w silniki o wyższej mocy, co ułatwia poruszanie się po terenach górzystych. Decyzje dotyczące konkretnych tras obsługiwanych przez ED72 po modernizacji będą podejmowane zgodnie z bieżącym zapotrzebowaniem - składy będą pojawiać się na różnych trasach Małopolski – przekonują przedstawiciele Polregio.
Przyjadą w przyszłym roku
Cztery pierwsze wrócą do regularnych kursów przed końcem czerwca 2026 roku, pozostałe do końca września 2026. Polregio pozostało w tyle za innymi przewoźnikami w wyścigu o środki z KPO na zakup nowego taboru. Spółka wini za to poprzedni zarząd, równocześnie zapowiadając dalsze starania o dofinansowanie z różnych źródeł. W odpowiedzi na nasze pytania o szanse na zakup fabrycznie nowego taboru dla Małopolski otrzymaliśmy tylko ogólną deklarację. – Pozyskanie środków na zakup nowego taboru dla Polregio jest jednym z największych priorytetów obecnego Zarządu spółki. W tym celu prowadzone są rozmowy ze stroną samorządową, rządową oraz instytucjami dystrybuującymi środki unijne. Efektem tych rozmów jest np. uzyskanie dofinansowania na zakup pojazdów dla podróżnych z województwa świętokrzyskiego – czytamy w odpowiedzi.
Nowy tabor – choć i tak w mniejszej skali niż oczekiwana – zamawiają Koleje Małopolskie. W ostatnim czasie informowaliśmy o zakupie kolejnych sześciu pociągów z sądeckiego Newagu: