Zbliżają się coraz chłodniejsze dni, a w sklepach odzieżowych królują czapki, szaliki i rękawiczki. Do wyboru, do koloru. Jedne proste i nie wyróżniające się niczym szczególnym spośród pozostałych. Inne – w kontrastowych barwach, z rzucającymi się w oczy błyskotkami. Czapki z pomponami, uszami, oczami i wąsami. Szaliki – od gładkich i cieniutkich apaszek, po futrzaste i dwuwarstwowe kominy. Rękawiczkom także nie brakuje różnych dodatków i ozdobnych elementów. Co zatem wybrać z tak rozmaitej oferty?
Zapewne większość osób, które w ubiegłym roku czy nawet w latach wcześniejszych, nabyły jesienno-zimową garderobę, nie mają powodu do zmartwień. Takie elementy jak czapki, szaliki i rękawiczki są jedynie dodatkami, których fasony nie zmieniają się zbyt wyraziście. Nowe trendy opierają się na drobnych szczegółach, nie mających większego znaczenia. Od lat bowiem, w sklepach znaleźć można poszczególne części takiej garderoby o różnej długości, w rozmaitych kolorach i z niejednakowego tworzywa. Zawsze będą grube i cienkie, długie i krótkie, gładkie, włóczkowe, puchate, a do tego w całej gamie barw. Chociaż każdy decyduje się na to, co jest dla niego najdogodniejsze, wiele osób sugeruje się wyborem innych. Co więc najczęściej kupują klienci krakowskich sklepów?
Ciepłe i milutkie
Wśród szalików, najczęściej można znaleźć akrylowe, wełniane oraz kaszmirowe. Włóczkowate, z futerkowej dzianiny, gładkie i milutkie w dotyku. Przeróżnej długości, zarówno wąskie jak i szerokie. Nie da się nie zauważyć sporej ilości kominów, które stały się w ostatnich latach bardzo popularne i lubiane. Podobnie jak w przypadku szalików, są one niejednakowej grubości, a nawet dwuwarstwowe, od wewnętrznej strony pokryte futerkowatą dzianiną. Wśród całej gamy kolorów, najczęściej rzucają się w oczy odcienie szarości – od czerni aż po biel.
Pompony górą
Czapki z kolei, mają w tym sezonie nieodłączny element, jakim są pompony. Są one charakterystyczne zarówno w przypadku grubych, włóczkowatych, podwijanych nakryć głowy, jak i tych cieniutkich oraz delikatnych. – Przede wszystkim klienci pytają o czapki z pomponami, troszkę dłuższe i lekko zwisające na tyle głowy – mówi pracownik jednego z krakowskich sklepów odzieżowych. – Są to głównie czapki czarne, beżowe, popielate i szare. Czasem pytają o jakiś bardziej wyrazisty kolor, kontrastowy zazwyczaj do kurtki czy płaszcza, ale przeważnie pod kolor do szalika – dodaje.
Panda, uszatka i… smerfetka
Nie brakuje także ciekawych propozycji dla dzieci, choć nie tylko dla nich. Wśród czapek daje się dostrzec niemalże pluszaki. Mają bowiem uszy – często z pomponów – oraz nosy i oczy. Elementy takie są wyszywane lub skomponowane na przykład z guzików czy ozdobnych koralików. To futrzaste i włóczkowe czapki sowy, niedźwiadki, misie, pandy i wiele innych zwierzaków. Obok nich, często można zauważyć czapki uszatki – najlepsze na mróz. Nakrycia głowy z daszkami również nie zniknęły ze sklepowych półek, choć nie są obecnie rozchwytywanym produktem. Najczęściej wybierane są krótkie, dopasowane do głowy czapki lub delikatne smerfetki.
Kokardki, kwiatuszki, koraliki…
Nawet rękawiczki wyglądają coraz bardziej różnorodnie, a do wyboru – jak zawsze – są pięcio i jednopalczaste. Dziergane i wełniane, z kożuszkami, kokardkami, kwiatuszkami, koralikami oraz wyszywanymi wzorkami. Bardzo częstym motywem są w tym przypadku wyraziste śnieżynki, kontrastujące z kolorem wiodącym. Można znaleźć też rękawiczki skórzane z różnymi dodatkami, a także – elementami futerkowymi i podszywane kożuszkiem.Monika Jaracz